O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Poznań: działalność w Polsce rozpoczęło wysunięte dowództwo V Korpusu USA

W piątek w Poznaniu rozpoczęło działalność wysunięte dowództwo V Korpusu Sił Lądowych USA w Polsce. To jedyna struktura tego szczebla dowodzenia rozmieszczona w Europie; z Polski dowodzone będą amerykańskie siły lądowe na naszym kontynencie.

Poznań, 20.11.2020. Ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher (2L), minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak (2L), Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Jarosław Mika (P) oraz zastępca dowódcy V Korpusu gen. dyw. Terrence J. McKenrick (L) podczas uroczystej inauguracji działalności wysuniętego dowództwa V Korpusu Sił Lądowych USA w Polsce w Poznaniu, 20 bm. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Poznań, 20.11.2020. Ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher (2L), minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak (2L), Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Jarosław Mika (P) oraz zastępca dowódcy V Korpusu gen. dyw. Terrence J. McKenrick (L) podczas uroczystej inauguracji działalności wysuniętego dowództwa V Korpusu Sił Lądowych USA w Polsce w Poznaniu, 20 bm. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Docelowo w jednostce będzie służyć ponad 200 żołnierzy amerykańskich, z dowódcą w randze generała dywizji.

W inauguracji działalności dowództwa wzięli udział: minister obrony Mariusz Błaszczak, ambasador USA Georgette Mosbacher oraz zastępca dowódcy V. Korpusu gen. dyw. Terrence J. McKenrick. Powitani zostali także: dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych gen. Jarosław Mika oraz zastępca dowódcy wojsk lądowych USA w Europie gen dyw. Joe Jarrard.

Wysunięte dowództwo V Korpusu Sił Lądowych USA w Polsce będzie jedyną strukturą tego szczebla dowodzenia rozmieszczoną w Europie. Jego głównym zadaniem będzie koordynacja działań i nadzór nad siłami lądowymi USA dyslokowanymi w Europie, planowanie operacyjne oraz współpraca i synchronizacja działań sił amerykańskich z wojskami innych państw NATO.

Z Polski dowodzone będą amerykańskie siły lądowe rozmieszczone w całej Europie. Dowództwo będzie też odgrywać kluczową rolę w integracji wojsk amerykańskich rozmieszczonych w Polsce oraz synchronizacji ich współdziałania z naszymi siłami zbrojnymi.

Jak powiedział w trakcie uroczystości w Poznaniu szef MON, obecność tego dowództwa w Polsce jest gwarancją odstraszania ewentualnego agresora. Przypomniał, że umowa między Polską a USA o wzmocnionej współpracy militarnej została ratyfikowana dwa tygodnie temu przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Więcej

Były dowódca wojsk lądowych USA w Europie Ben Hodges. Fot. PAP/Leszek Szymański
Były dowódca wojsk lądowych USA w Europie Ben Hodges. Fot. PAP/Leszek Szymański

Gen. Hodges: USA potrzebują Europy

"Dziś jesteśmy świadkami tego, że ta umowa wchodzi w życie, jesteśmy świadkami realizacji postanowień tej umowy. Udowadniamy, że zarówno deklaracje podpisane przez prezydentów Andrzeja Dudę i Donalda Trumpa, jak i umowa o wzmocnionej współpracy (...) nie są tylko kartkami papieru, ale są przekuwane w realne, konkretne decyzje" - powiedział Błaszczak.

Podkreślił, że wspólne działania Polski i USA służą bezpieczeństwu nie tylko Polski, ale też państw NATO położonych na wschodniej flance Sojuszu i całego wolnego świata. Ocenił, że współpraca w ramach NATO jest "najlepszą gwarancją bezpieczeństwa i stabilności".

"Staliśmy się jednym z głównych sojuszników USA, ta współpraca przebiega modelowo - nie tylko korzystamy z bezpieczeństwa jakie daje NATO, ale sami gwarantujemy bezpieczeństwo poprzez nasz polski udział w całym systemie stworzonym w ramach NATO i bliską współpracę z liderem NATO - USA" - powiedział Błaszczak.

Szef MON wspomniał o modernizacji polskiej armii; przypomniał, że kupiła ona amerykańskie uzbrojenie: samoloty F-35, system Patriot i rakiety HIMARS. "Wszystko to służy temu, żeby polskie wojsko mogło ściśle współpracować z armią USA i NATO" - podkreślił.

Wraził radość z tego, że USA zdecydowały się odtworzyć V Korpus i ulokować wysunięte dowództwo tego korpusu w Poznaniu. Przypomniał też, że Polska jest gotowa do przyjęcia "nawet 20 tys. amerykańskich żołnierzy".

Ambasador USA podkreśliła, że inauguracja działalności V Korpusu w Polsce jest ważnym krokiem wzmacniającym bilateralne relacje polsko-amerykańskie, ale też wzmacniającym bezpieczeństwo w Europie.

"Nie ma żadnej wątpliwości, że sojusznicy NATO i fakt obecności wojsk amerykańskich w Polsce przyczyniają się do zwiększenia bezpieczeństwa w regionie, odstraszania potencjalnych agresorów i wzmocnienia sojuszu" - powiedziala Mosbacher. Amerykańska ambasador oceniła, że obecność dowództwa V Korpusu w Polsce wzmocni współpracę i integrację obu państw, ale też wpłynie na optymalizację działań.

"Nie ma żadnej przesady w stwierdzeniu, że to jest prawdziwie doniosły moment, który doprowadzi do łatwiejszego osiągniecia celów strategicznych i operacyjnych w tym regionie" - zaznaczyła.

Więcej

Ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher podczas spotkania w sierpniu w Krakowie. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher podczas spotkania w sierpniu w Krakowie. Fot. PAP/Łukasz Gągulski

USA poniosą koszty szkolenia, wyposażenia i rozmieszczenia sił amerykańskich w Polsce

Gen. McKenrick przypomniał, że założony w 1918 roku V Korpus "może się pochwalić dumną tradycją służby na europejskim teatrze wojennym" podczas I i II wojny światowej.

Podziękował za wkład Polski w bezpieczeństwo NATO oraz wsparcie rotacyjnego udziału i obecności USA w ramach operacji Atlantic Resolve; wymienił w tym kontekście ministra Błaszczaka i generała Mikę. "Dzięki umożliwieniu Stanom Zjednoczonym służby w Polsce, dajecie możliwość zapewnienia wkładu w bezpieczeństwo i stabilność w regionie, to również wzmacnia sojusz NATO" - mówił.

"Będziemy zwiększali naszą współpracę wojskową w przyszłości poprzez szkolenia i ćwiczenia; będziemy z dumą stali ramię w ramię z polskimi sojusznikami. Ta ceremonia, podczas której aktywujemy wysunięte dowództwo V. Korpusu Sił Lądowych USA w Polsce pokazuje siłę relacji pomiędzy USA a polskimi sojusznikami i potwierdza nasze zaangażowanie na rzecz współpracy wojskowej, bezpieczeństwa i stabilności w Europie" - podkreślił zastępca dowódcy V. Korpusu.

Proces formowania Wysuniętego Dowództwa V. Korpusu Sił Lądowych USA z siedzibą w Poznaniu rozpoczął się w październiku. Pierwsza grupa personelu jest już w Polsce, sformowanie dowództwa i osiąganie gotowości operacyjnej będzie następować stopniowo - w ciągu kilkunastu miesięcy.

W sierpniu szef MON podpisał z sekretarzem stanu USA Mike'em Pompeo umowę o wzmocnionej współpracy obronnej (Enhanced Defence Cooperation Agreement). 9 listopada prezydent Andrzej Duda ratyfikował tę umowę.

Polska w ramach umowy zobligowała się do zapewnienia infrastruktury, która w przypadku zagrożenia będzie mogła przyjąć do 20 tys. żołnierzy amerykańskich. Ustalono również zmianę formuły stacjonowania wojsk USA w Polsce, z rotacyjnej na trwałą, oraz wzrost liczby żołnierzy USA o ok. 1 tys. do co najmniej 5,5 tys. (PAP)

autorzy: Rafał Pogrzebny, Anna Jowsa

Zobacz także

  • Myśliwiec F-35A - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/JOEL CARRETT
    Myśliwiec F-35A - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/JOEL CARRETT

    Media: USA przerzuciły do bazy w Portoryko myśliwce F-35A

  • Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/SEM VAN DER WAL
    Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/SEM VAN DER WAL

    „Zespół negocjacyjny pracuje na Florydzie”. Zełeński o rozmowach w USA

  • Trump: Prowadzimy bardzo silne uderzenia przeciwko bastionom IS w Syrii. Fot. Adobe Stock/Mike Mareen
    Trump: Prowadzimy bardzo silne uderzenia przeciwko bastionom IS w Syrii. Fot. Adobe Stock/Mike Mareen

    Amerykańskie naloty na cele Państwa Islamskiego w Syrii. Wśród ofiar jeden z dowódców dżihadystów

  • Na wyposażeniu armii jordańskiej są m.in. samoloty Mirage 2000 CJMfot. Adobe Stock/Riviera Flight
    Na wyposażeniu armii jordańskiej są m.in. samoloty Mirage 2000 CJMfot. Adobe Stock/Riviera Flight

    Jordańska armia uczestniczyła w ataku USA na cele IS w Syrii

Serwisy ogólnodostępne PAP