Ks. Staniek: kard. Dziwisz był prawą ręką Jana Pawła II
Kard. Stanisław Dziwisz był prawą ręką Jana Pawła II, był odpowiedzialny za codzienność i za sprawy trudne - mówił w homilii ks. prof. Edward Staniek, były rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie.
Jak podkreślił kard. Stanisław Dziwisz pełnił u boku Jana Pawła II wiele ról.
"Był prawą ręką tak wtedy, gdy przygotowywano dokumenty, jak i wtedy, gdy układał w plecaku kanapki, termos z herbatą, skarpety na zmianę, gdy udawali się na narty lub spacer" - powiedział ks. Staniek.
Mówił, że kard. Dziwisz był także "odźwiernym" i "ochroniarzem". "Wiele spraw było załatwianych przez samego odźwiernego współodpowiedzialnego za klucze św. Piotra w rękach papieża" - zauważył ks. prof. Staniek.
"Zawsze miał oczy otwarte i czuwał nad bezpieczeństwem Ojca Świętego. Nie posługiwał się bronią, lecz zaufaniem Opatrzności. Kiedy kule zamachowca zraniły papieża, osunął się w ręce swojego najbliższego ochroniarza. On czuwał zawsze. A gdy usłyszał jego prośbę: pozwólcie mi odejść, towarzyszył świętemu w przekraczaniu progu wieczności" – powiedział duchowny.
Dodał, że kard. Dziwisz przyjaźnił się z Karolem Wojtyłą i wspólnie z nim wędrował drogą świętości.
"Uczestniczenie w codziennym życiu świętego to wyjątkowo wielki dar, a harmonizowanie swoich kroków z kimś tak wielkim wcale nie jest łatwe" – mówił ks. Staniek. "Towarzyszenie świętemu na jego drodze jest zadaniem pięknym, ale wyjątkowo trudnym" – podkreślił.
Ksiądz Staniek przypomniał, że kard. Dziwisz uczestniczył w wielu koronacjach obrazów Matki Bożej, nawiedzał jej sanktuaria, brał udział w beatyfikacjach i kanonizacjach świętych. Był też odpowiedzialny za kult i przekaz nauki Jana Pawła II kolejnym pokoleniom.
"Dziękujemy Bogu za te wymienione i za wiele innych ról, jakie zlecił księdzu kardynałowi w ścisłej współpracy z największym bożym aktorem naszych czasów" - powiedział ks. Staniek.(PAP)
wos/ dym/