O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Waszczykowski: to nie Trump jest odpowiedzialny za podział amerykańskiego społeczeństwa

Były minister spraw zagranicznych RP Witold Waszczykowski powiedział PAP, że protesty Black Lives Matter były dużo bardziej szkodliwe, niż ostatnie rozruchy w Waszyngtonie. Ocenił też, że to nie Donald Trump jest odpowiedzialny za podział amerykańskiego społeczeństwa.

B. minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Fot. PAP/Paweł Supernak
B. minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Fot. PAP/Paweł Supernak

"Wydarzeń wczorajszych nie można rozpatrywać bez kontekstu wieloletniego. Do konfliktu ideologicznego z jakim mamy obecnie do czynienia doprowadzono co najmniej za czasów Baracka Obamy. To ten prezydent skręcił bardzo mocno w lewo: z obrony interesów amerykańskich w dziedzinie bezpieczeństwa - na kwestie społeczne, obyczajowe. To on doprowadził do znaczących podziałów w USA" - mówi Witold Waszczykowski, komentując rozruchy, które wybuchły w Waszyngtonie w środę.

Szef polskiej dyplomacji w latach 2015-2018, a obecnie europoseł PiS zwraca uwagę, że za rządów Obamy doszło też do konfuzji w konstelacji transatlantyckiej.

"Koncepcja resetu z Rosją skończyła się katastrofą. Kreml po prostu wykorzystał ją do bezkarnego prowadzenia agresywnej polityki" - przypomina.

"Trump próbował to naprawiać, stawiać na interesy amerykańskie w relacjach z Chinami, Europą i NATO. Odnosił duże sukcesy, bo przez trzy lata gospodarka amerykańska rozwijała się korzystnie. Potem nastąpiły jednak wypadki spowodowane incydentem z Georgem Floydem i wielki ruch protestu Black Lives Matter. Był on daleko bardziej agresywny i szkodliwy niż wczorajsze wypadki. Zamieszki mniejszości rasowych doprowadziły do tego, że płonęły całe dzielnice amerykańskich miast" - zauważa były minister i ironizuje: "Wtedy świat nie reagował. To były postępowe zamieszki. Natomiast w środę zamieszki były niepostępowe".

"Kampania w USA była krańcowo nieuczciwa i sprzyjała przeciwnikom odchodzącego prezydenta"

Waszczykowski apeluje też, by nie analizować wydarzeń ze środy w oderwaniu od kampanii wyborczej w USA. Jego zdaniem była ona krańcowo nieuczciwa i sprzyjała przeciwnikom odchodzącego prezydenta: Twitter odcinał Donalda Trumpa od jego profilu, stacje telewizyjne wyłączały go z wizji.

"Zarówno to, jak i środowe rozruchy będą wykorzystywać propagandyści krajów autorytarnych i niedemokratycznych. Wszystkie satrapie światowe będą mogły mówić: jakie prawo macie ingerować w naszych regionach, jeśli nie radzicie sobie sami ze sobą" - przewiduje były szef dyplomacji RP i ocenia, że ewentualny powrót USA do roli promotora wartości demokratycznych będzie zależał od determinacji prezydenta elekta Joe Bidena.

Więcej

Prezydent RP Andrzej Duda podczas uroczystości powołania 10-osobowej Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich. Fot. PAP/Leszek Szymański
Prezydent RP Andrzej Duda podczas uroczystości powołania 10-osobowej Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich. Fot. PAP/Leszek Szymański

Kancelaria Prezydenta RP: wyrażamy uznanie dla siły amerykańskich instytucji

"Wywodzi się on z mainstreamowego nurtu Partii Demokratycznej. Jeśli będzie rzeczywiście decydował o składzie administracji, to nie widzę zagrożeń. Jest to racjonalny polityk, który będzie brał pod uwagę interesy amerykańskie. W przypadku Polski są one obliczane na wiele miliardów dolarów, bo dotyczą m.in. współpracy wojskowej i energetycznej" - mówi Witold Waszczykowski, prezentując jeden ze scenariuszy dalszego rozwoju wypadków.

Inny zakłada jednak, że administracja USA będzie miała przechył ideologiczny i zostanie dobrana nie na zasadzie kompetencji, lecz "suwaków genderowych, kwot rasowych i obyczajowych".

"Oznaczałoby to, że o polityce Stanów Zjednoczonych decydowaliby neomarksiśći. I to jest problem przede wszystkim dla samych Amerykanów, bo będzie to polityka niespójna, nierealizująca ich własnych interesów. Wtedy my też będziemy napotykali na problemy we współpracy z USA. Ze słabości amerykańskich skorzysta natomiast świat niedemokratyczny" - konkluduje były szef polskiego MSZ.

Z Brukseli Artur Ciechanowicz (PAP)

Zobacz także

  • Eurodeputowany PiS Witold Waszczykowski. Fot. PAP/EPA
    Eurodeputowany PiS Witold Waszczykowski. Fot. PAP/EPA

    Europoseł Waszczykowski: dziwi mnie upór, z którym ukraińska klasa polityczna stawia na dobrą wolę Berlina

  • Europoseł Witold Waszczykowski Fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
    Europoseł Witold Waszczykowski Fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

    Waszczykowski dla PAP: sytuacja w Hiszpanii obrazuje europejski trend. Społeczeństwa są podzielone niemal po równo

  • Witold Waszczykowski. Fot. PAP
    Witold Waszczykowski. Fot. PAP
    Specjalnie dla PAP

    Europoseł Waszczykowski: żadnego mrożenia pokoju, Rosję trzeba pokonać [WIDEO]

  • Witold Waszczykowski. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
    Witold Waszczykowski. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
    Specjalnie dla PAP

    Europoseł Waszczykowski: to problem Berlina i Paryża jak dostosować się do nowej roli Stanów Zjednoczonych [WIDEO]

Serwisy ogólnodostępne PAP