"Rz": rządzący sięgają po studenckie kadry
Młodzi byli liderzy Niezależnego Zrzeszenia Studentów wysoko awansują, a organizację posądza się o flirt z PiS - pisze w poniedziałek "Rzeczpospolita".
Dziennik wylicza, że trzech spośród czterech członków gabinetu politycznego wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego było liderami Niezależnego Zrzeszenia Studentów. To Sławomir Starzec - sekretarz generalny NZS w latach 2018–2019, Piotr Mazur - przewodniczący Organizacji Uczelnianej Uniwersytetu Warszawskiego w kadencji 2017–2018 i Michał Moskal - przewodniczący NZS w latach 2015–2017.
Z NZS wywodzi się też Monika Sobczak, która pod koniec roku została wiceszefową biura kadr w MSZ, wiceminister rolnictwa Anna Gembicka i Tomasz Gontarz, który we wrześniu został członkiem zarządu PKP Intercity. Główny kadrowy służby zagranicznej Andrzej Papierz jest członkiem honorowym NZS UW.
Jeden z byłych liderów NZS powiedział "Rz" anonimowo, że protekcja polityczna nad największą organizacją studencką w kraju staje się coraz bardziej widoczna. "Ma służyć wyłapywaniu osób zaangażowanych społecznie, które będą w przyszłości zasilać kadry partii" – stwierdził. Dodał, że przyjaźń działa w obie strony: liderzy organizacji zrobili kilka przyjaznych gestów wobec PiS, w tym wobec ministra edukacji i nauki dr. hab. Przemysława Czarnka. (PAP)