O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Biała księga brytyjskiego rządu w sprawie Brexitu

Brytyjski rząd opublikował w czwartek białą księgę dotyczącą wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Jest to opis proponowanych działań w procesie dwuletniego opuszczania Wspólnoty oraz propozycji przyszłych relacji pomiędzy stronami.

Londyński Big Ben Archiwum. Fot. PAP/EPA/ANDY RAIN
Archiwum. Fot. PAP/EPA/ANDY RAIN / Londyński Big Ben Archiwum. Fot. PAP/EPA/ANDY RAIN

77-stronicowy dokument omawia i rozszerza tezy postawione w połowie stycznia przez premier Theresę May podczas jej wystąpienia, w którym przedstawiła 12 priorytetów negocjacyjnych brytyjskiego rządu.

Szefowa rządu zapowiedziała wówczas, że W. Brytania wraz z wyjściem z Unii Europejskiej opuści także wspólny rynek UE i będzie chciała wynegocjować nowe porozumienie o wolnym handlu ze Wspólnotą, bez zachowania dotychczasowych czterech swobód. Potwierdzono to teraz w białej księdze, podobnie jak i zamiar wyjścia spod jurysdykcji Trybunału Sprawiedliwości UE.

Opublikowany w czwartek dokument opisuje też proponowany proces przeniesienia unijnej legislacji do prawa brytyjskiego, co ma uspokoić pracodawców zaniepokojonych zmianami w przepisach.

Prezentując białą księgę w Izbie Gmin, minister ds. Brexitu David Davies powiedział, że jednym z kluczowych założeń brytyjskiego rządu wobec przyszłych negocjacji jest to, że "chcemy podkreślać najmocniej jak się da: leży w interesie Wielkiej Brytanii, żeby projekt Unii Europejskiej się powiódł".

"Obecnie mamy identyczne zasady, regulacje i standardy, jak kraje Unii Europejskiej. (...) W negocjacjach nie będziemy skupiać się na usuwaniu istniejących barier albo kwestionowaniu pewnych zabezpieczeń, ale na pracy nad tym, by nie powstawały nowe utrudnienia" - podkreślił Davis.

W przyszłych relacjach handlowych miałby zostać wprowadzony nowy mechanizm rozwiązywania sporów

W dokumencie wskazano jednak, że szczególny nacisk będzie położony na "odzyskanie kontroli nad naszymi przepisami", co wiąże się m.in. z zakończeniem obowiązywania wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W przyszłych relacjach handlowych miałby zostać wprowadzony nowy, prostszy mechanizm rozwiązywania sporów.

Dokument zawiera też zobowiązanie do znaczącego ograniczenia imigracji przy jednoczesnej "konieczności zrozumienia potencjalnego wpływu proponowanych zmian na różne części W. Brytanii", a także deklarację chęci wyjścia z unii celnej i podpisywania nowych, niezależnych od UE umów celnych przez administrację w Londynie.

Rząd powtórzył, że jest gotów do złożenia gwarancji dotyczących przyszłych praw 3,8 miliona obywateli innych państw członkowskich Unii Europejskiej - w tym, co zaznaczono, znacznej populacji Polaków - "tak szybko, jak będzie to możliwe", pod warunkiem uzyskania podobnych gwarancji dla Brytyjczyków na kontynencie.

"Doceniamy wkład migrantów w naszą gospodarkę i społeczeństwo. (...) W ciągu ostatniej dekady odnotowaliśmy jednak rekordowy poziom długoterminowej migracji do W. Brytanii i skala tego zjawiska wzbudziła obawy opinii publicznej dotyczące skutków dla służb publicznych, np. szkół, infrastruktury i mieszkalnictwa, a także presji migracyjnej na obniżenie stawek wśród osób, które zarabiają najmniej" - napisano.

W białej księdze zapowiedziano także bliską współpracę z władzami Walii, Szkocji i Irlandii Północnej, sugerując możliwość przekazania im części praw odzyskanych w ramach Brexitu. Nie padły jednak konkretne deklaracje w tej dziedzinie.

Złożono deklarację, że o ile W. Brytanii zależy na zakończeniu negocjacji dotyczących przyszłej relacji z UE w ciągu dwóch lat, to zmiany mogą być wprowadzane "stopniowo", w szczególności w obrębie przepisów imigracyjnych, celnych i współpracy w zakresie bezpieczeństwa i koordynacji działań policji.

Dokument sugeruje jednak, że W. Brytania może opuścić tzw. konwencję z Pruem, dotyczącą zautomatyzowanej wymiany kluczowych informacji dotyczących bezpieczeństwa. Pytany o to w Izbie Gmin Davies nie wykluczył podpisania nowej umowy w tej sprawie, która byłaby poza jurysdykcją Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

"Dla każdego zagadnienia okres, jakiego będziemy potrzebowali, może się różnić (...), ale W. Brytania nie planuje uzyskania jakiegoś bezterminowego okresu przejściowego. To nie leżałoby ani w naszym interesie, ani w interesie Unii Europejskiej" - podkreślono.

Dzień przed publikacją białej księgi Izba Gmin poparła w drugim czytaniu rządowy projekt upoważniający premier May do rozpoczęcia procedury wyjścia z UE. Prace w komisji i trzecie czytanie w Izbie Gmin odbędą się w przyszłym tygodniu, po czym swoje procedowanie rozpocznie Izba Lordów.

Procedura parlamentarna, która została wymuszona wyrokiem Sądu Najwyższego ws. konfliktu kompetencyjnego między rządem i parlamentem dotyczącego prawa do uchylenia umowy międzynarodowej, ma - według rządowych planów - zakończyć się na początku marca. Premier Theresa May zapowiadała wielokrotnie, że liczy na formalne rozpoczęcie dwuletniego okresu negocjacji najpóźniej do końca marca br.

Z Londynu Jakub Krupa (PAP)

jakr/ az/ mc/

Zobacz także

  • Łyżwiarka figurowa na lodowisku Fot. PAP/Paweł Skraba
    Łyżwiarka figurowa na lodowisku Fot. PAP/Paweł Skraba

    Przełom na Wyspach. Pary jednopłciowe będą mogły startować w tańcach na lodzie

  • Denys Szmyhal. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
    Denys Szmyhal. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

    Szef resortu obrony Ukrainy: podpisaliśmy z Wielką Brytanią umowę na masową produkcję dronów

  • Ukraińskie dziecko - zdjęcie ilustracyjne Fot. EPA/FERNANDO VELUDO
    Ukraińskie dziecko - zdjęcie ilustracyjne Fot. EPA/FERNANDO VELUDO

    Media: Wlk. Brytania pomogła w odnalezieniu ukraińskich dzieci. Padła liczba

  • Brytyjscy żołnierze, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/DPA/Guido Kirchner
    Brytyjscy żołnierze, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/DPA/Guido Kirchner

    Wielka Brytania wysłała do Belgii żołnierzy i sprzęt, by pomóc jej wzmocnić obronę przed dronami

Serwisy ogólnodostępne PAP