O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Dolnośląskie: wzrosła liczba rannych w karambolu między Świdnicą a autostradą A4

Prokuratura Rejonowa w Świdnicy, w związku z karambolem na drodze powiatowej 3396D między Świdnicą a autostradą A4, będzie prowadzić śledztwo ws. spowodowania katastrofy w ruchu lądowym - powiedział PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Tomasz Orepuk.

Żarów, 03.02.2017. Karambol na drodze powiatowej łączącej autostradę A4 ze Świdnicą, 3 bm. Zderzyły się 24. auta. Pięć osób zostało rannych. Droga jest całkowicie zablokowana. (cat) Fot. PAP/Maciej Kulczyński
Fot. PAP/Maciej Kulczyński / Żarów, 03.02.2017. Karambol na drodze powiatowej łączącej autostradę A4 ze Świdnicą, 3 bm. Zderzyły się 24. auta. Pięć osób zostało rannych. Droga jest całkowicie zablokowana. (cat) Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Do wypadku z udziałem 24 samochodów doszło około godz. 7.30 na drodze powiatowej 3396D łączącej autostradę A4 ze Świdnicą, w okolicach Mielęcina. "W wypadku brały udział samochody osobowe i jeden ciężarowy" - powiedział prokurator.

Dodał, że poszkodowanych zostało pięć osób - dwie mają złamania kończyn, a trzy pozostałe mniejsze obrażenia.

Prokurator poinformował, że śledztwo będzie prowadzone ws. spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. "Na miejscu nadal jest prokurator, który prowadzi oględziny miejsca wypadku i rozbitych samochodów" - mówił prok. Orepuk. Przypomniał, że rano na drogach w okolicach Świdnicy panowały bardzo złe warunki, było ślisko, a widoczność utrudniała gęsta mgła.

Rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski powiedział PAP, że droga w miejscu wypadku nadal jest zablokowana. "Służby pracują nad uprzątnięciem rozbitych aut" - powiedział Petrykowski.

W komunikacie przesłanym w piątek PAP przez MSWiA poinformowano, że szef resortu Mariusz Błaszczak rozmawiał o karambolu z wojewodą dolnośląskim Pawłem Hreniakim. Podkreślono, że w akcji ratunkowej brało udział 42 strażaków (10 zastępów), 22 policjantów oraz karetki pogotowania. "Strażacy udostępnili kierowcom uszkodzonych samochodów ogrzewany namiot, w którym zapewnione są ciepłe napoje" - podano.

W komunikacie MSWiA jest mowa o 10 rannych. "Cztery osoby wymagały hospitalizacji i zostały przewiezione do szpitala w Świdnicy. Sześciu osobom lekko rannym udzielono pomocy na miejscu" - podano. (PAP)

pdo/ karo/

Serwisy ogólnodostępne PAP