Korea Południowa. Zanika zjawisko aborcji z powodu preferencji płci
Odsetek chłopców wśród dzieci urodzonych w 2020 roku w Korei Płd. był najniższy od co najmniej 30 lat. Sugeruje to zanikanie tendencji do usuwania ciąży, gdy miałaby się urodzić dziewczynka – pisze we wtorek południowokoreański dziennik „Dzoson Ilbo”.
W ubiegłym roku w Korei Płd. na każde 100 urodzonych dziewczynek przypadało średnio 104,9 chłopców – wynika z ogłoszonych w poniedziałek danych urzędu statystycznego w Seulu.
To „najrówniejszy” wynik od 1990 roku, gdy zaczęto publikować takie statystyki, a także pierwszy raz, gdy proporcja nie przekroczyła 105:100.
Według „Dzoson Ilbo” i agencji Yonhap jest to najnowszy sygnał, że tradycyjna preferencja dla potomków płci męskiej w społeczeństwie Korei Płd. zanika. W rekordowym 1990 roku proporcja chłopców do dziewczynek wynosiła aż 116,5:100.
Korea Płd. wciąż mierzy się natomiast z poważnym problemem spadającego wskaźnika urodzin i starzenia się społeczeństwa. W ubiegłym roku po raz pierwszy odnotowano naturalny spadek liczby ludności kraju, gdyż liczba zgonów przewyższyła liczbę narodzin – podkreśla Yonhap.
Od 1953 roku prawo Korei Płd. zakazuje aborcji z wyjątkiem ciąż w wyniku gwałtu i kazirodztwa oraz zagrożenia życia matki. Mimo to zabiegi usuwania ciąży są w kraju szeroko dostępne, a poddające się im kobiety rzadko są ścigane – informowała w 2019 roku stacja BBC.
W tym samym roku południowokoreański Trybunał Konstytucyjny uznał, że zakaz aborcji jest niezgodny z ustawą zasadniczą i nakazał zmianę prawa. Rząd przedstawił projekt ustawy legalizującej aborcję do 14., a w niektórych wypadkach do 24. tygodnia ciąży, ale takie prawo nie zostało dotąd wprowadzone w życie.
Andrzej Borowiak (PAP)
mmi/