O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Afganistan. Wybuch samochodu pułapki w Heracie. Zginęło osiem osób

Co najmniej osiem osób zginęło, a ponad 50 odniosło w wyniku wybuchu samochodu pułapki przed posterunkiem służby bezpieczeństwa w mieście Herat w zachodnim Afganistanie - poinformował w sobotę gubernator prowincji Herat, Sajed Abdukl Wahid Qatali.

Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE
Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE

Do eksplozji doszło późnym wieczorem w piątek, gdy na ulicach znajdowało się wielu ludzi.

Wśród zabitych i rannych są kobiety oraz dzieci - podkreślił gubernator. Całkowita liczba rannych  wynosi 53, wielu z nich to funkcjonariusze służby bezpieczeństwa, przed siedzibą której eksplodował wypełnionych materiałem wybuchowym samochód ciężarowy. Stan dziesięciu osób jest oceniany jako krytyczny.

Do eksplozji doszło w centrum Heratu, położonego w pobliżu granicy z Iranem, trzeciego co do wielkości miasta Afganistanu. Wybuch zniszczył wiele sklepów i domów. Trwa akcja ratunkowa; spod gruzów uszkodzonych budynków wydobyto kilka osób - pisze Reuters.

Według szefa departamentu zdrowia we władzach prowincji, Mohammada Rafiqa Sherzaja wśród zabitych są dwie kobiety, troje dzieci, dwóch mężczyzn cywilów i jeden funkcjonariusz służby bezpieczeństwa.

Jak do tej pory żadna z organizacji terrorystycznych nie przyznała się do zamachu

Jak dotąd żadna z organizacji islamistycznych nie przypisała sobie tego zamachu. Agencji Reutera nie udało się na razie uzyskać komentarza od rzecznika talibów w sprawie eksplozji.

Piątkowy atak został potępiony w specjalnym oświadczeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ. Członkowie RB zaapelowali o natychmiastowe przerwanie ataków wymierzonych w cywilów. W komunikacie wskazano, że konieczne jest, by autorzy zamachu odpowiedzieli za swe czyny przed wymiarem sprawiedliwości.

Również prezydent Afganistanu Aszraf Ghani potępił zamach, w swym oświadczeniu zasugerował, że stali za nim talibowie. "Kontynuując nielegalne działania wojenne i akty przemocy wobec społeczeństwa, talibowie raz jeszcze zademonstrowali, że nie tylko nie zależy im na pokojowym rozwiązaniu obecnego kryzysu, ale raczej na dalszym zagmatwaniu sytuacji" - zaznaczył szef państwa w swym oświadczeniu.

W Afganistanie w ostatnich miesiącach coraz częściej dochodzi do zabójstw dziennikarzy, sędziów, lekarzy, polityków, duchownych i obrońców praw człowieka - przypominają agencje. Ofiary najczęściej giną od kul lub w wybuchach podłożonych pod ich samochodami bomb. Talibowie zaprzeczają by ponosili odpowiedzialność za te ukierunkowane ataki, a do niektórych z nich przyznaje się dżihadystyczna organizacja Państwo Islamskie. Blisko 8,2 tys. cywilów w Afganistanie ucierpiało w minionym roku wskutek zamachów - wynika z raportu opublikowanego w lutym przez misję ONZ w tym kraju.

Napięta sytuacja przed całkowitym wycofaniem wojsk USA z Afganistanu

Sytuacja staje się szczególnie napięta w obliczu zbliżającego się terminu całkowitego wycofania wojsk USA z terytorium Afganistanu, co zgodnie z rozporządzeniem poprzedniego prezydenta USA ma nastąpić 1 maja br.

Od kilku tygodni trwają próby wznowienia rozmów pokojowych z udziałem przedstawicieli Białego Domu, władz Afganistanu i talibów. 6 marca w stolicy Kataru Dausze doszło do spotkania delegacji talibów ze specjalnym wysłannikiem USA ds. Afganistanu Zalmayem Khalilzadem, które miało charakter organizacyjny. Były to pierwsze kontakty na tak wysokim szczeblu podjęte po inauguracji prezydenta USA Joe Bidena, który zapowiadał przegląd postanowień zawartych w porozumieniu z talibami w sprawie wycofania wojsk amerykańskich z Afganistanu.

Na 18 marca zaplanowano także międzynarodową konferencję w Moskwie. Jej inicjator - rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych - zaprosiło do udziału władze Afganistanu oraz krajów sąsiadujących z tym państwem - pisze Reuters. Rosjanom zależy na stworzeniu jakiejś alternatywnej propozycji na wypadek, gdyby rozmowy między talibami i władzami USA znalazły się w impasie. (PAP)

mst/

Galeria (8)

  • Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE
    1/8

    Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE

  • Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE
    2/8

    Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE

  • Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE
    3/8

    Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE

  • Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE
    4/8

    Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE

  • Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE
    5/8

    Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE

  • Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE
    6/8

    Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE

  • Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE
    7/8

    Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE

  • Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE
    8/8

    Herat, Afganistan. Fot. PAP/EPA/JALIL REZAYEE

Zobacz także

  • Eksplozja w budynku wielorodzinnym. Fot. Komenda Powiatowa Głubczyce
    Eksplozja w budynku wielorodzinnym. Fot. Komenda Powiatowa Głubczyce

    Eksplozja w budynku wielorodzinnym. Wybuch pocisku z czasów II wojny światowej

  • Eksplozja na terenie fabryki Elektrik w Rosji. Fot. Twitter
    Eksplozja na terenie fabryki Elektrik w Rosji. Fot. Twitter

    Eksplozja na terenie fabryki amunicji w Rosji. Ofiary śmiertelne i ponad stu rannych

  • Ukraińskie drony zaatakowały cele w Rosji. Fot. PAP/EPA/BGNES (zdjęcie ilustracyjne)
    Ukraińskie drony zaatakowały cele w Rosji. Fot. PAP/EPA/BGNES (zdjęcie ilustracyjne)

    Ukraińcy zaatakowali dronami bazę wojskową w Rosji

  • Kwiczoł Fot. PAP/Wojciech Pacewicz
    Kwiczoł Fot. PAP/Wojciech Pacewicz
    Specjalnie dla PAP

    "Fajerwerki mogą mieć długofalowy wpływ na przeżywalność ptaków"

Serwisy ogólnodostępne PAP