O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Buda: tak długa praca w Senacie nad ratyfikacją niczemu nie służy

Tak długa praca w Senacie nad ustawą ratyfikacyjną dot. zasobów własnych UE niczemu nie służy – powiedział w czwartek w Sejmie wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda. Ocenił, że z punktu widzenia tego, co dzieje się w Senacie, "środki będą o miesiąc później".

Sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Waldemar Buda. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Waldemar Buda. Fot. PAP/Tomasz Gzell

4 maja Sejm uchwalił ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Ratyfikacja tej decyzji przez wszystkie państwa członkowskie jest niezbędna do uruchomienia m.in. Funduszu Odbudowy. Senat, jak potwierdził w środę marszałek Senatu Tomasz Grodzki, zajmie się ustawą 27 maja.

Buda odpowiadał w czwartek w Sejmie na pytanie grupy posłów koalicji rządzącej dotyczące porównania polskiego Krajowego Planu Odbudowy z planami obowiązującymi w innych państwach oraz o wielkość środków dla województw śląskiego i małopolskiego. Poseł Waldemar Andzel (PiS) pytał m.in., które państwa otrzymają równie wysokie, jak Polska, wsparcie.

Wynegocjowana kwota sięga 770 mld zł

Wiceminister przypomniał, że ostateczna łączna wynegocjowana kwota we wszystkich portfelach w kopercie narodowej polskiej sięga 770 mld zł. Na tę kwotę składa się m.in. ok. 58 mld euro z Funduszu Odbudowy, w tym 23,9 mld euro (ponad 107 mld zł) z części grantowej Krajowego Planu Odbudowy.

„Jeśli chodzi o pozycjonowanie tej kwoty w stosunku do innych alokacji krajowych, to z punktu widzenia całego KPO jesteśmy na podium, natomiast część grantowa – mamy tu alokację piątą co do wielkości po Hiszpanii, Włoszech, Francji i Niemczech. Tutaj ważne były współczynniki, wyniki gospodarcze, również populacyjne” – mówił wiceminister.

„Ale rzeczywiście ta alokacja jest bardzo duża: są takie kraje, jak Luksemburg, które mają 10 mln euro, zdaje się, że Irlandia 1 mld euro; są więc bardzo duże rozpiętości – elementy negocjacyjne miały tu bardzo duże znaczenie” – zaznaczył Buda.

Zastrzegł, że kwestia uruchomienia tych środków wiąże się m.in. z obecnymi pracami Senatu nad ustawą ratyfikacyjną dot. zasobów własnych UE. „Niestety z przykrością należy stwierdzić, że są to prace co najmniej niezbyt dynamiczne. 22 kraje ratyfikowały decyzję Rady o systemie zasobów własnych, która umożliwia uruchomienie tych środków, a dokładnie ich pozyskanie na rynkach finansowych” – zaznaczył.

„Mieliśmy takie plany i Komisja miała, aby w takich cyklach miesięcznych, a więc w czerwcu, uruchomić procedurę pozyskania środków. Ale niestety jeżeli do końca maja wszystkie kraje członkowskie nie wyrobią się z procesem ratyfikacyjnym, nie będzie możliwe pozyskanie tych środków w czerwcu” – podkreślił wiceminister funduszy.

Jak zaakcentował, ma to praktyczne znaczenie. „Jeżeli dzisiaj samorządowcy pytają, kiedy będą środki, ja mogę powiedzieć tylko tyle: o miesiąc później - z punktu widzenia tego, co dzieje się w Senacie. Z tego powodu nie ma powodu do zadowolenia, bo jednak to jest sprawa, która powinna nas łączyć i chyba nikomu nie powinno zależeć, aby tych środków nie było, albo żeby ich przekazanie się opóźniało” – mówił Buda.

Nawiązał też do uzgodnionej 13-procentowej zaliczki, która ma być przekazana po zaakceptowaniu KPO i po ratyfikacji przez wszystkie kraje członkowskie decyzji Rady. „To mogłoby się dość szybko i mechanicznie wydarzyć, gdyby dynamika ratyfikacyjna była duża; 22 kraje już zakończyły ratyfikację, 23. kraj, Holandia, skończy prawdopodobnie w tym tygodniu” - zauważył wiceminister.

Buda: została w zasadzie garstka krajów, w tym Polska

„Została w zasadzie garstka krajów, w tym Polska. Trzeba uwzględniać system, który jest w Polsce, czyli jeszcze pan prezydent ma w rękach swoje zadanie w tym procesie ratyfikacyjnym, w związku z tym praca w Senacie tak długa niczemu tutaj nie służy” – stwierdził Buda.

W środę do kwestii terminów prac nad ustawą ratyfikacyjną odniósł się marszałek Senatu Tomasz Grodzki. „Przypomnę, że rząd cztery razy odkładał wniesienie tej ratyfikacji (projektu ustawy ratyfikacyjnej) do Sejmu, ponieważ nie mógł zbudować większości" - oświadczył Grodzki w Sosnowcu, podczas wizyty w woj. śląskim.

Przypomniał, że Senat ma 30 dni na zajęcie się ustawą. "Ona będzie przegłosowana, jestem o tym głęboko przekonany po 23 dniach, czyli przed terminem, ale działając na gruncie legalizmu, na gruncie prawa, a w tym wypadku ono jest dość skomplikowane" - wskazał marszałek.

Pytany o możliwość przyspieszenia prac Senatu nad ustawą powtórzył, że „zwłoki żadnej nie ma”. „Przypomnę, że w styczniu Komisja Europejska zgłosiła się do rządu, Sejmu, Senatu o szybką ratyfikację, na którą jest czas do końca czerwca" - zaznaczył Grodzki.

Jak dodał, projekt wniesiony w końcu do Sejmu, "który definiuje Polskę na najbliższe lata, przemknął przez Sejm - bez dyskusji, bez debaty, w zasadzie Sejm spełnił rolę maszynki do głosowania". "Jak zwykle w Senacie musimy odrobić lekcję, której nie odrobiono w Sejmie” – ocenił.

Zaznaczył też, że służby Senatu konsultowały kwestię terminów z biurem komisarza ds. budżetu Unii Europejskiej Valdisa Dombrovskisa, które dało znać, że czas na ratyfikację jest do końca czerwca.

„Po drugie, jeżeli oni będą wypuszczać serię obligacji czerwcowych, a Polska prześle dokumenty do 31 maja, a znając szybkość pana prezydenta w podpisywaniu dokumentów, jestem pewien, że prześle, bo my to załatwimy 27 maja – nic się złego nie stanie. Ważniejsze jest, żeby tę ustawę na tyle udoskonalić przy pomocy preambuły czy towarzyszącej odrębnej uchwały, żeby każda Polka, każdy Polak miał gwarancję, że skorzysta z tych pieniędzy” – podkreślił Grodzki.

Polska z unijnego budżetu na lata 2021-2027 i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł w ciągu kilku lat. Podstawą do wypłaty środków z Funduszu Odbudowy jest Krajowy Plan Odbudowy, który został przez polski rząd wysłany do Komisji Europejskiej 3 maja.(PAP)

autor: Mateusz Babak

mst/

Zobacz także

  • Fot. PAP/Leszek Szymański
    Fot. PAP/Leszek Szymański

    Wirusolog: jesienią koronawirus znowu uderzy

  • Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Fot. PAP/Wojtek Jargiło

    "Rz": już nie umieramy nadmiarowo. Po rekordowych liczbach zgonów w Polsce trend hamuje

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Aleksander Koźmiński
    Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Aleksander Koźmiński

    Ciężki przebieg COVID-19 może skomplikować ciążę

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI
    Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

    Ponad 5 milionów dzieci na świecie osieroconych w wyniku COVID-19

Serwisy ogólnodostępne PAP