Angela Merkel ostatni raz jako kanclerz z wizytą w Wielkiej Brytanii
W piątek Angela Merkel składa wizytę w Wielkiej Brytanii, ostatni raz jako niemiecka kanclerz. Merkel spotkała się z premierem Borisem Johnsonem, z którym rozmawiała m.in. o zasadach wjazdu obywateli brytyjskich do Niemiec w obliczu rosnącej na Wyspach liczby zakażeń wariantem Delta koronawirusa.
Angela Merkel udała się do Wielkiej Brytanii po raz ostatni jako kanclerz na krótko przed zakończeniem swojej kadencji. We wrześniu odbędą się w Niemczech wybory parlamentarne, w których Merkel już nie wystartuje.
Przed wizytą u królowej Elżbiety II w pałacu Windsor spotkała się w podlondyńskiej, wiejskiej rezydencji brytyjskich premierów Chequers z Borisem Johnsonem.
Nawiązując do przepisów dotyczących wjazdu i kwarantanny w związku z pandemią koronawirusa, Merkel powiedziała, że spodziewa się, iż osoby podwójnie zaszczepione z Wielkiej Brytanii będą mogły w najbliższej przyszłości podróżować do Niemiec bez kwarantanny. Obecnie Wielka Brytania uznawana jest przez Niemcy za obszar zagrożony wirusem, a osoby wjeżdżające do kraju muszą przejść 14-dniową kwarantannę. Merkel zwróciła uwagę, że wariant Delta szybko rozprzestrzenia się również w Niemczech.
Kanclerz wyraziła nadzieję, że współpraca w sferze gospodarczej i kulturalnej między państwami będzie kontynuowana po brexicie. Jej zdaniem nie powinno być tak, że np. bez programu Erasmus (europejski program obejmujący studentów, mający na celu finansowanie ich wyjazdów na studia w innym kraju europejskim - PAP) nie będzie już wymiany między młodymi ludźmi z Niemiec i Wielkiej Brytanii.
Kanclerz wyraziła zadowolenie z przedłużonego okresu negocjacji w sprawie protokołu dotyczącego Irlandii Północnej. Przedłużenie o trzy miesiące terminu porozumienia umożliwi "pragmatyczne" rozwiązanie różnic, powiedziała Merkel.
Podczas konferencji prasowej premier Johnson podkreślił, że jest to 22 wizyta Merkel w Wielkiej Brytanii w ciągu 16 lat jej urzędowania na stanowisku kanclerza i że przez ten czas wiele się zmieniło. Docenił, że przynajmniej reprezentacja Anglii w piłce nożnej wygrała ostatnio mecz z Niemcami.
W tym kontekście Merkel podkreśliła, że w obliczu dziesiątek tysięcy widzów na londyńskim stadionie Wembley podczas meczu Anglia-Niemcy, jest "zaniepokojona i sceptyczna, czy to jest dobre i czy to nie jest trochę za dużo". Kanclerz zauważyła, że na mecze w Monachium wpuszczano znacznie mniej widzów.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
