O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Watykan. Pierwszy proces w sprawie nadużyć seksualnych

Kar czterech i sześciu lat więzienia zażądał w czwartek promotor sprawiedliwości w Watykanie, czyli odpowiednik prokuratora w toczącym się przed tamtejszym Trybunałem procesie ws. nadużyć seksualnych w Preseminarium św. Piusa X dla chłopców przygotowujących się do święceń.

Fot. EPA/ANGELO CARCONI
Fot. EPA/ANGELO CARCONI

Więcej

Papież Franciszek. Fot. PAP/EPA/ANGELO CARCONI
Papież Franciszek. Fot. PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Papież Franciszek opuścił klinikę Gemelli i wrócił do Watykanu

Proces trwa od października zeszłego roku. Obecnie rozprawy odbywają się w sali na terenie Muzeów Watykańskich, która jest większa niż sala rozpraw w Trybunale za Spiżową Bramą.

Na ławie oskarżonych zasiada 28-letni ksiądz Gabriele Martinelli, oskarżony o seksualne wykorzystywanie młodszego od siebie o rok ucznia, stosowanie przemocy i gróźb. Gdy czyny te miały zostać popełnione, tj. w latach 2007-2012, obecny ksiądz był starszym koordynatorem aktywności mieszkańców Preseminarium i nie miał jeszcze święceń. Zarówno sprawca, jak i ofiara byli przez część tego okresu nieletni. Promotor sprawiedliwości Roberto Zannotti podczas czwartkowej rozprawy zażądał dla Martinellego łącznej kary sześciu lat więzienia.

O karę czterech lat pozbawienia wolności Zanotti wniósł wobec 71-letniego byłego rektora Preseminarium księdza Ernesto Radice, któremu zarzuca się ukrywanie tych czynów. Był on tam rektorem przez 12 lat. Jego adwokat domaga się pełnego uniewinnienia swego klienta.

To pierwszy proces wytoczony za takie czyny popełnione na terenie Watykanu. Nastolatkowie z Preseminarium chodzą do kościelnej szkoły i pełnią posługę liturgiczną w bazylice świętego Piotra jako ministranci.

Polak ujawnił skandal w Watykanie 

Kluczową rolę w ujawnieniu tego skandalu odegrał młody Polak Kamil J., który jako nastolatek mieszkał w tym internacie dla uczniów szkoły średniej, a potem został z niego usunięty. Jak twierdzi, był tam świadkiem molestowania, o czym informował przełożonych, jednak początkowo nie dano mu wtedy wiary. O tym, co się działo, opowiedział autorowi książki wydanej we Włoszech, a także w programie telewizji RAI w 2017 roku. To spowodowało, że wszczęto śledztwo w Watykanie.

W minionych miesiącach podczas kolejnych rozpraw zeznania złożyli byli uczniowie z Preseminarium. Ci obecnie młodzi mężczyźni opowiedzieli, co działo się za murami budynku koło bazyliki Świętego Piotra. Mówili, że widzieli, jak Martinelli molestował ich ówczesnych kolegów.

"To było niedobre, niezdrowe otoczenie, gdzie dochodziło do silnej presji psychologicznej i stałych komentarzy natury homoseksualnej" - powiedział w zeznaniach 34-letni mężczyzna, wspominając spędzony tam czas. Jak dodał, "rektor wiedział wszystko, ale to ukrywał". Zaznaczył, że nie można było mu się poskarżyć, bo dopuszczający się nadużyć Martinelli był jego protegowanym.

Następna rozprawa odbędzie się w piątek.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
io/

Zobacz także

  • Papież Leon XIV. Fot. PAP/RICCARDO ANTIMIANI
    Papież Leon XIV. Fot. PAP/RICCARDO ANTIMIANI

    Leon XIV zaproszony do Polski. Padła konkretna data

  • Papież Leon XIV. Fot. PAP/RICCARDO ANTIMIANI
    Papież Leon XIV. Fot. PAP/RICCARDO ANTIMIANI

    Papież: list polskich biskupów do biskupów niemieckich zmienił historię Europy

  • w programie wizyty przewidziana jest również audiencja u papieża Leona XIV. Fot. Adobe Stock/Massimo Todaro (zdjęcie ilustracyjne)
    w programie wizyty przewidziana jest również audiencja u papieża Leona XIV. Fot. Adobe Stock/Massimo Todaro (zdjęcie ilustracyjne)

    Prezydium KEP zostanie przyjęte na audiencji przez papieża Leona XIV

  • Papież Leon XIV. Fot. PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI
    Papież Leon XIV. Fot. PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

    Papież: mieć nadzieję to uczestniczyć i nieść pomoc potrzebującym

Serwisy ogólnodostępne PAP