Mieszkańcy Moskwy już nie będą musieli udowadniać, że są zaszczepieni, by wejść do restauracji
Od poniedziałku mieszkańcy Moskwy będą mogli wejść do kawiarni, barów i restauracji bez okazywania kodu QR świadczącego o tym, że szczepili się przeciw Covid-19, są ozdrowieńcami lub mają negatywny wynik testu - zapowiedział w piątek mer stolicy Rosji Siergiej Sobianin. Wymóg ten obowiązywał od końca czerwca.
Sobianin wyjaśnił, że sytuacja w Moskwie się poprawiła i że coraz więcej mieszkańców stolicy jest zaszczepionych. "To ważna decyzja, apelowało do mnie w tej sprawie wielu właścicieli firm i kierowników organizacji publicznych" - podkreślił.
Władze moskiewskie zdecydowały się na to poluzowanie zasad, mimo że w stolicy nadal przybywa nowych zakażeń koronawirusem, a w Rosji zarejestrowano w piątek kolejny rekordowy bilans dobowy: 25 704 infekcje - zauważa agencja Reutera.
W stolicy Rosji w ciągu ostatniej doby wykryto 5382 nowe zakażenia, a 105 osób zmarło w związku z Covid-19.
Gwałtowny wzrost liczby zakażeń jest tłumaczony rozprzestrzenianiem się wariantu Delta wirusa, małą liczbą szczepień przeciw Covid-19 oraz lekceważącym stosunkiem Rosjan do przestrzegania obostrzeń.
Od 28 czerwca mieszkańcy Moskwy mogli wchodzić do lokali gastronomicznych za okazaniem kodu QR, co - jak pisze Reuters - było postrzegane jako próba zachęcenia mieszkańców do szczepień. Ogródki restauracyjne, kawiarniane i barowe pozostały otwarte dla wszystkich.
Złagodzenie obostrzeń będzie dotyczyło lokali gastronomicznych również w obwodzie moskiewskim. Lokalne media cytowały gubernatora regionu Andrieja Worobiowa, który zapowiedział, że właściciele restauracji sami zdecydują, czy będą sprawdzali przy wejściu, czy klienci posiadają kod QR. (PAP)