Tory na trasie Szczecin-Tantow uszkodzone po wykolejeniu pociągu
Tor i podkłady na trasie ze Szczecina Głównego do Tantow (Niemcy) zostały uszkodzone na długości kilkudziesięciu metrów – wynika ze wstępnych ocen PKP PLK. W czwartek rano pod pociąg wjechał tir, wykoleiły się dwa wagony.
"Na trasie Szczecin Główny–Tantow utrzymana jest zastępcza komunikacja autobusowa po zdarzeniu na przejeździe kolejowo–drogowym. Ze wstępnych ocen wynika, że na skutek zdarzenia spowodowanego wjazdem tira pod pociąg pomimo czerwonego migającego światła uszkodzone zostało kilkadziesiąt metrów toru oraz podkłady" – poinformował w czwartek Bartosz Pietrzykowski z zespołu prasowego PKP PLK.
Nie wiadomo jeszcze, jak długo na trasie nie będą kursować pociągi. Jak podał rzecznik, konieczne jest wkolejenie składu i precyzyjne określenie uszkodzeń, musi zostać użyty ciężki sprzęt.
Samochód ciężarowy wjechał pod pociąg jadący ze Szczecina do Tantow w czwartek rano, na przejeździe kolejowym pod Kołbaskowem. W wyniku zderzenia wykoleiły się dwa wagony. Nikt nie został ranny, kierowca ciężarówki sam opuścił kabinę pojazdu. Siedmiu osobom udzielono pomocy na miejscu, bez potrzeby hospitalizacji.
Według wstępnych ustaleń PKP PLK sygnalizacja świetlna i dźwiękowa działała prawidłowo.
Samochód ciężarowy zderzył się z pociągiem na przejeździe kolejowym w Kołbaskowie
Samochód ciężarowy zderzył się z pociągiem na przejeździe kolejowym w Kołbaskowie (Zachodniopomorskie) - podał w czwartek rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP. Według informacji straży pożarnej, nikt nie został poszkodowany.
Samochód ciężarowy na przejeździe kolejowym w Kołbaskowie wjechał pod pociąg - poinformował w czwartek rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP kpt. Tomasz Kubiak.
Wykoleiły się dwa wagony pociągu jadącego do Niemiec - ewakuowano 34 osoby. Kierowca ciężarówki sam opuścił pojazd. Jak przekazał PAP kpt. Kubiak, osiem osób uskarżało się na drobne dolegliwości, zostały przebadane przez ratowników medycznych. Nikt nie został poszkodowany.
Autorka: Elżbieta Bielecka
