Poseł Sachajko: PSL nie ma co liczyć na nasz głos za odwołaniem ministra rolnictwa
PSL nie ma co liczyć na nasz głos za odwołaniem ministra rolnictwa Grzegorza Pudy - powiedział PAP poseł Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia Jarosław Sachajko. Jak dodał, jego koło będzie głosowało za pozostawieniem ministra Pudy.
W piątek klub Koalicja Polska-PSL złożył wniosek o wotum nieufności wobec ministra rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorza Pudy. Ludowcy zarzucają mu brak aktywności m.in. w sprawie ASF czy brak konkretów dotyczących rolnictwa w Polskim Ładzie.
Pod wnioskiem PSL podpisali się posłowie Lewicy; ludowcy liczą na poparcie całej opozycji, także koła Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia i wiceszefa sejmowej komisji rolnictwa Jarosława Sachajki, który krytykował Pudę.
W rozmowie z PAP Sachajko odnosi się do tego apelu PSL. "My, zgodnie z naszą umową programową, będziemy głosowali za pozostawieniem ministra Pudy" - odpowiedział. "Na nasz głos PSL nie ma co liczyć" - dodał poseł.
"PSL tyle razy słyszał, że Kukiz'15 i PiS ma porozumienie programowe, że jest ono wypełniane, że albo nie rozumieją, co się do nich mówi po polsku, albo próbują tutaj robić taką tanią politykę mieszając rolnikom w głowach" - powiedział poseł ugrupowania Pawła Kukiza. (PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
liv/