Lekarze kilka godzin walczyli o jej życie. Rocznica tragicznej śmierci "Królowej ludzkich serc"
24 lata temu doszło do tragicznego wypadku samochodowego w paryskim tunelu D'Alma, w wyniku którego zmarła nazywana "Królową ludzkich serc" księżna Diana. 31 sierpnia 1997 roku pierwsza żona księcia Karola i matka książąt Williama i Harry'ego wraz ze swoim partnerem Dodim Al-Fayedem uciekała przed ścigającymi ich paparazzi. Mercedes, którym jechali, uderzył w filar tunelu. Na miejscu zginęli kierowca oraz Al-Fayed. 36-latka i jej ochroniarz zostali ranni i trafili do szpitala. Po czterech godzinach od wypadku Diana zmarła a jej śmierć wstrząsnęła całym światem. Brytyjczycy do dziś opłakują księżną Walii, która w przeprowadzonym przez BBC plebiscycie „100 Najwybitniejszych Brytyjczyków” zajęła 3. miejsce.