Strzelanina na uniwersytecie w Permie. Studenci skakali z okien, osiem osób zginęło
W strzelaninie na terenie uczelni w rosyjskim Permie na Przeduralu poszkodowanych jest 28 osób, z których niektóre trafiły do szpitali - podał Komitet Śledczy. W Permie rozpoczęto zbiórkę krwi dla osób rannych. W strzelaninie zginęło osiem osób.
reports of another school shooting in Russia; this time at Perm State University. Russian agencies say there are casualties. pic.twitter.com/jkeyGDLO05
— Mike Eckel (@Mike_Eckel) September 20, 2021
another angle of the same building at Perm State University; students jumping out of windows. (video from @bazabazon) pic.twitter.com/AvLm1OFg44
— Mike Eckel (@Mike_Eckel) September 20, 2021
Napastnik zaczął strzelać na kampusie uczelni, a potem wszedł do jednego z budynków. Studenci ukryli się w salach, niektórzy wyskakiwali z okien budynku. Na terenie uczelni znajdowało się w tym czasie około trzech tysięcy osób.
Sprawca zabarykadował się w jednej z sal i został ranny podczas zatrzymania. Media podały, że jest nim 18-letni student Timur Bekmansurow. Krótko przed strzelaniną sprawca zamieścił na swoim profilu w mediach społecznościowych komentarz o planowanym ataku. Teraz komentarz jest niedostępny. W kanałach na komunikatorze Telegram pojawiły się informacje, że Bekmansurow napisał, że jego działania nie są aktem terrorystycznym.
Część poszkodowanych osób została postrzelona z broni palnej, część doznała urazów, gdy wyskakiwała z okien budynku, by schronić się przed sprawcą. Szczegółowe dane na temat rannych wciąż są niejasne.
Do szpitala trafił także sam sprawca, który przy próbie zatrzymania strzelił do policjanta, a ten odpowiedział ogniem. Według portalu 59.ru sprawca strzelaniny jest na oddziale intensywnej terapii.
Władze uruchomiły gorącą linię dla osób, których bliscy mogą znajdować się wśród poszkodowanych i hospitalizowanych.
Władze Kraju Permskiego ogłosiły wtorek, 21 września dniem żałoby.

Według wstępnych doniesień wśród ofiar śmiertelnych jest pracownik ochrony uczelni. Wśród rannych co najmniej jedna osoba jest w stanie ciężkim.
Do Permu udali się: minister zdrowia Rosji Michaił Muraszko i minister nauki Walerij Falkow.
Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)
js/