O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

"Tam, gdzie szczepienia są na niskim poziomie, jest naprawdę źle". Zatrważające słowa lekarza-zakaźnika

W rejonach, gdzie szczepienia przeciw COVID-19 są na niskim poziomie, jest naprawdę źle. Wirus znalazł te rejony, tam sytuacja jest bardzo trudna - podkreśliła w niedzielę specjalistka chorób zakaźnych z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie dr Agnieszka Szarowska.

Fot.  PAP/Wojtek Jargiło
Fot. PAP/Wojtek Jargiło

Dr Agnieszka Szarowska, specjalistka chorób zakaźnych z CSK MSWiA i pełnomocnik dyrekcji szpitala ds. COVID-19, w Programie 1 Polskiego Radia pytana była o sytuację związaną z czwartą falą koronawirusa.

Jak wyjaśniła, w rejonach, w których szczepienia przeciw COVID-19 są na niskim poziomie, jest "naprawdę źle". Zwróciła uwagę, że lekarze ostrzegali, że w danym rejonie trzeba będzie zaszczepić 60-70 proc. osób, a tymczasem w niektórych powiatach wskaźnik szczepień wynosi niecałe 20 proc.

Więcej

Fot.  PAP/Leszek Szymański
Fot. PAP/Leszek Szymański

Wciąż alarmujące statystyki: dziś 4728 nowych zakażonych koronawirusem, zmarło 13 osób z COVID-19

"Wirus znalazł te rejony, już tam się mnoży. Tam wiemy, że sytuacja jest bardzo trudna. Już brakuje miejsc w szpitalu, już karetki muszą jeździć po kilkaset kilometrów i chorych przewozić między szpitalami, żeby dla nich znaleźć miejsce, które będzie jedynym ratunkiem przy niewydolności oddechowej" - wyjaśniła dr Szarowska.

Lekarz zaznaczyła, że w Warszawie jest "stabilnie, ale stabilnie źle" - cały czas wzrasta liczba zakażeń, jednak nie zaobserwowano problemów z przyjęciami pacjentów. "Tragedii takiej, jak mieliśmy przy trzeciej fali, jeszcze nie ma. Mówię 'jeszcze' ze względu na to, że widzimy, że ta fala dopiero narasta, dopiero się rozpędza. Codziennie wzrost o 100 proc. zakażeń robi trochę przerażające wrażenie na nas, na lekarzach pracujących z COVID-em" - powiedziała.

Specjalistka powiedziała, że w rejonach z wyższym wskaźnikiem szczepień nie będzie częstych hospitalizacji. "COVID będzie oczywiście się pojawiał, te zakażenia będą się pojawiały, bo szczepionka nie chroni przed zakażeniem, szczepionka chroni przed ciężkim przebiegiem i zgonem" - dodała.

Osoby zaszczepione łagodnie przechodzą chorobę 

Dr Szarowska wyjaśniła, że osoby zakażone, które zostały zaszczepione, przechodzą to jak typowe przeziębienie. "Bóle mięśni, bóle stawów, czasami stan podgorączkowy, lekki kaszel. Wymagają czasami konsultacji lekarskiej, ale na pewno nie wymagają hospitalizacji" - tłumaczyła.

"Osoby niezaszczepione, takie, które są całkowicie nieodporne na wirusa, przechodzą to zakażenie ciężko, tak, jak to widzieliśmy w poprzednich falach" - podkreśliła lekarz.

Dr Szarowska zwróciła uwagę, że minął rok, odkąd pojawiła się szczepionka przeciw COVID-19. "Powtarzaliśmy: jedyna broń, jedyna szansa. Pokonamy epidemię, jak tylko się zaszczepimy. Przerwijmy łańcuch zakażeń, szczepiąc się. Ale widać, że to nie zawsze pada na dobry grunt i te nasze słowa niewiele w niektórych rejonach zdziałały" - powiedziała.

"Mamy nadzieję, że ci, którzy się jeszcze nie zaszczepili, może przy tej czwartej fali nie będą się zastanawiali, czy warto, czy nie warto, tylko po prostu zgłoszą się do punktu szczepień, zaszczepią się i nie będzie kolejnej, nie będzie piątej ani szóstej fali" - podkreśliła dr Szarowska.

Zauważyła, że na szczepienie nigdy nie jest za późno, jeśli jesteśmy zdrowi. "W każdej chwili - dzisiaj, jutro, pojutrze - to jest ten moment, kiedy można podjąć tę słuszną decyzję, iść do punktu szczepień i się zaszczepić ze względu na to, że nigdy nie wiemy, kiedy się z tym wirusem zetkniemy i kiedy wywoła u nas COVID. Im szybciej podejmiemy te decyzje, im szybciej się zaszczepimy - tym lepiej" - powiedziała lekarz. (PAP)

Autorka: Agnieszka Ziemska
 

Zobacz także

  • Lekcja w Szkole Podstawowej. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Lekcja w Szkole Podstawowej. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Nauczycielka szkoły podstawowej z gruźlicą. Diagnozie może być poddanych kilkuset uczniów

  • Kobieta zakrywająca twarz, zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
    Kobieta zakrywająca twarz, zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Grzegorz Michałowski

    Poważne grzybice w Polsce. Nowe dane pokazują skalę porównywalną z chorobami cywilizacyjnymi

  • Klasa policyjna, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Klasa policyjna, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Wznowiono zajęcia stacjonarne po zatruciach w Akademii Policyjnej w Szczytnie

  • Ferma drobiu. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz (zdjęcie ilustracyjne)
    Ferma drobiu. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz (zdjęcie ilustracyjne)

    MRiRW: z powodu grypy ptaków w Polsce ubito już 11,5 mln sztuk drobiu

Serwisy ogólnodostępne PAP