Ukraińskie MSZ: przebywanie Saakaszwilego w więziennym szpitalu ryzykowne
MSZ Ukrainy oświadczyło w poniedziałek, że jest rozczarowane przeniesieniem byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego - obywatela Ukrainy - do więziennego szpitala w Tbilisi i niepoinformowaniem o tym strony ukraińskiej. Dodało, że stwarza to dodatkowe ryzyko i napięcie.
"Wzywamy gruzińską stronę do natychmiastowego przewiezienia Micheila Saakaszwilego do cywilnej placówki medycznej, w której możliwe byłoby udzielenie odpowiedniej medycznej opieki i nagłej pomocy" - napisano w poniedziałkowym komunikacie MSZ w Kijowie.
W tej sprawie MSZ przekazało oficjalną notę MSZ Gruzji. Oceniono, że dalszy pobyt Saakaszwilego w więziennym szpitalu stanowi "dodatkowe ryzyko i napięcie, których można uniknąć, kierując się względami humanitarnymi".
W poniedziałek Saakaszwili, który od 39 dni prowadzi głodówkę, został przetransportowany do szpitala więziennego w Tbilisi (dzielnica Gldani). Ukraińska deputowana, a prywatnie partnerka Saakaszwilego, Jełysaweta Jaśko oznajmiła, że jego hospitalizacja nie była uzgodniona z bliskimi i adwokatami - pisze Interfax-Ukraina. Oceniła, że szpital więzienny to "najbardziej niebezpieczne" miejsce dla jego życia.
Interfax-Ukraina podaje, powołując się na gruzińskie media, że więźniowie na terenie placówki penitencjarnej, do której przewieziono Saakaszwilego, wykrzykują pod adresem polityka niecenzuralne słowa. Więźniowie protestują też poprzez włączanie i wyłączanie w celach światła.
Według relacji mediów przed więzieniem zmobilizowano siły policji, siły specjalne, są też armatka wodna i kilka wozów strażackich.
Do szpitala dostarczono sprzęt medyczny, w tym najpewniej urządzenie do tomografii komputerowej.
Portal Echo Kawkaza pisze, że adwokaci Saakaszwilego, jak i sam polityk "kategorycznie" sprzeciwiali się jego przeniesienia do tego szpitala. Podkreślali, że nie ma tam warunków do udzielenia mu pomocy medycznej. Zaznaczano też, że w szpitalu są dziesiątki więźniów, w tym cierpiący na schorzenia psychiczne i nie jest to bezpieczne miejsce dla byłego prezydenta.
Minister sprawiedliwości Rati Bregadze poinformował, że Saakaszwili "fizycznie i słownie obraził" pracowników więziennego szpitala - podaje Interfax-Ukraina. Zapewnił, że jego resort chce, by zdrowie byłego prezydenta było w dobrym stanie.
Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)
kgr/