O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Piknik wojskowy połączony z pokazami lotniczymi w ramach obchodów Narodowego Święta Niepodległości w Dęblinie

W czwartek w Dęblinie (Lubelskie) z okazji Święta Niepodległości odbył się piknik pod hasłem "Dzień Szacunku dla Munduru". Takie pikniki to możliwość pokazania, że służba w wojsku jest ciekawa, piękna i ważna - powiedziała PAP kapitan Ewa Złotnicka, rzecznik prasowy 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie.

Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Fot. PAP/Wojtek Jargiło

Podczas pikniku zaprezentowały się jednostki wchodzące w skład garnizonu Dęblin, tj. 4 Skrzydło Lotnictwa Szkolnego, 41 baza Lotnictwa Szkolnego, Lotnicza Akademia Wojskowa, Centrum Szkolenia Inżynieryjno – Lotnicze, I Batalion Drogowo – Mostowy oraz 22 Batalion Lekkiej Piechoty Wojsk Obrony Terytorialnej. "Na każdym stoisku prezentowaliśmy różnego rodzaju umundurowanie, które na co dzień noszą żołnierze służące w tych jednostkach, czyli mundury galowe, polowe, specjalne, wyjściowe. Mieliśmy również sprzęt wojskowy, miedzy innymi był to quad Wojsk Obrony Terytorialnej, który cieszył się największą popularnością wśród dzieci i młodzieży" - powiedziała PAP kapitan Złotnicka.

Spore zainteresowanie wzbudzała też wojskowa straż pożarna, która służy na dęblińskim lotnisku. "To bardzo duża kompania, która zabezpiecza loty. Warto podkreślić, że praca w wojskowej straży pożarnej to bardzo ciekawa służba. Na stoisku straży można było zobaczyć żołnierza ubranego w typowy mundur specjalny, używany na co dzień" – powiedziała Złotnicka i dodała, że nie brakowało też chętnych do przymierzenia hełmów i osprzętu lotników 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego.

Podczas pikniku na stoisku Lotniczej Akademii Wojskowej podchorążowie opowiadali, jakie warunki należy spełnić, aby zostać żołnierzem. "Najczęściej zadawane są pytania o to, jak jest w szkole, jakie są wymagania dotyczące sprawności fizycznej, czy ciężko jest się utrzymać na roku. Z pewnością ważna jest kondycja i predyspozycje fizyczne. Liczy się podciąganie na drążku, bieganie, pływanie i u kobiet pompki. Większy nacisk jest na ćwiczenia siłowo – wytrzymałościowe, a nie na gimnastykę" - powiedziała Ola, podchorąży drugiego roku Lotniczej Akademii Wojskowej i dodała, że największym zainteresowaniem cieszy się obecnie lotnictwo i kosmonautyka. "Mamy dla najmłodszych kolorowanki i plan lekcji młodego pilota. Chcemy zachęcić dzieciaki, żeby pamiętały o nas i przyszły w jak dorosną do naszej szkoły” – podkreśliła.

Podczas pikniku Muzeum Sił Powietrznych udostępniło swoje zbiory dla odwiedzających w ramach dnia otwartego. "Mieszkam tutaj, ale nigdy jeszcze nie byłam na takim pikniku wojskowym ani w muzeum. Dziś mam taką okazję, więc przyszłam i bardzo mi się wszystko podoba" – powiedziała pani Karolina, mieszkanka Dęblina. "Mi najbardziej podobało się strzelanie z broni podczas salwy honorowej" – podkreślił dziesięcioletni Kacper, który na piknik wybrał się razem z mamą i bratem. Pani Magda, mama Kacpra dodała, że dla synów to "bardzo ciekawe przeżycie, mogli poczuć jak wyglądają obchody Święta Niepodległości w naszym kraju". "Obaj synowie są zafascynowani Wojskiem Polskim, myślę, że będą chcieli spróbować swoich sił w służbie. Jeden syn miał dziś możliwość potrzymania broni i być w czołgu, bardzo mu się to podobało" – dodała pani Magda.

Pan Antoni na piknik wybrał się wraz z czteroletnim wnukiem zafascynowanym lotnictwem. "Wnuczek uwielbia lotniska, latał już śmigłowcem i samolotami. Kto wie, może będzie pilotem" – powiedział pan Antoni i dodał, że ponad 45 lat temu on sam mógł się znaleźć w Szkole Orląt, ale "życie ułożyło się inaczej". "45 lat temu to wszystko inaczej wyglądało. Nie można było nic zobaczyć, teraz to wszystko jest bardziej namacalne, można dotknąć, przymierzyć, zapytać. Wszystko było ściśle tajne" – dodał pan Antoni.

"Dziś wyszliśmy na zewnątrz z tym, czym się zajmujemy na co dzień. Chcemy pokazać ludziom jak ta służba jest ciekawa, piękna, choć odpowiedzialna i ważna. Chcemy, aby młodzi ludzie wstąpili do wojska i swoje życie związali z tym zawodem. To jest służba i poświęcenie, ale też duży honor i szacunek, dlatego warto jest związać swoją przyszłość z Wojskiem Polskim" – podsumowała Złotnicka. (PAP)

Autorka: Agnieszka Gorczyca

Galeria (12)

  • Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    1/12

    Fot. PAP/Wojtek Jargiło

  • Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    2/12

    Fot. PAP/Wojtek Jargiło

  • Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    3/12

    Fot. PAP/Wojtek Jargiło

  • Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    4/12

    Fot. PAP/Wojtek Jargiło

  • Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    5/12

    Fot. PAP/Wojtek Jargiło

  • Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    6/12

    Fot. PAP/Wojtek Jargiło

  • Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    7/12

    Fot. PAP/Wojtek Jargiło

  • Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    8/12

    Fot. PAP/Wojtek Jargiło

  • Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    9/12

    Fot. PAP/Wojtek Jargiło

  • Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    10/12

    Fot. PAP/Wojtek Jargiło

  • Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    11/12

    Fot. PAP/Wojtek Jargiło

  • Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    12/12

    Fot. PAP/Wojtek Jargiło

Zobacz także

  • Marsz Niepodległości w Warszawie Fot. PAP/Albert Zawada
    Marsz Niepodległości w Warszawie Fot. PAP/Albert Zawada

    Raport: 69 proc. internautów uważa, że Marsz Niepodległości promuje mowę nienawiści

  • Nastolatek uderzył samochodem w drzewo. Zginęły dwie nastolatki. Fot. PAP/Adam Kumorowicz (zdjecie ilustracyjne)
    Nastolatek uderzył samochodem w drzewo. Zginęły dwie nastolatki. Fot. PAP/Adam Kumorowicz (zdjecie ilustracyjne)

    Tragedia w Kurowie. Nastolatek uderzył samochodem w drzewo. Zginęły dwie nastolatki [NOWE INFORMACJE]

  • Papież Leon XIV Fot. PAP/EPA/FABIO FRUSTACI
    Papież Leon XIV Fot. PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

    Papież do Polaków: waszemu narodowi zaświtała jutrzenka niepodległości

  • Radosław Sikorski Fot. PAP/Tytus Żmijewski
    Radosław Sikorski Fot. PAP/Tytus Żmijewski

    Sikorski: Piłsudski i Dmowski, których wszystko dzieliło, w potrzebie potrafili współpracować

Serwisy ogólnodostępne PAP