Minister Rau rozmawiał z Antonym Blinkenem. Tematem: sytuacja bezpieczeństwa wokół Ukrainy
Sytuacja bezpieczeństwa wokół Ukrainy, wywołana działaniami Rosji była tematem rozmowy ministrów spraw zagranicznych Bukaresztańskiej Dziewiątki z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem - poinformował w poniedziałek rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
Jak wynika opublikowanego przez Jasinę na Twitterze komunikatu, minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau rozmawiał w poniedziałek telefonicznie z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem oraz swoimi odpowiednikami z krajów wschodniej flanki NATO na temat "sytuacji bezpieczeństwa wokół Ukrainy, wywołanej działaniami Rosji".
Rozmowa ministrów spraw zagranicznych Bukaresztańskiej Dziewiątki z sekretarzem stanu USA, Antonym Blinkenem https://t.co/Gv4kGnI7Bi
— Łukasz Jasina (@RzecznikMSZ) January 3, 2022
"Ministrowie zgodzili się, że zdecydowana i zjednoczona reakcja państw NATO i UE będzie właściwą odpowiedzią na żądania wysuwane przez Rosję wobec Europy i Stanów Zjednoczonych. Minister Rau zaznaczył, że właściwym miejscem do rozmów na temat bezpieczeństwa w Europie jest Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, której Polska przewodniczy od 1 stycznia" - głosi komunikat.
Jak podkreślono, "sekretarz stanu USA zapewnił, że żadne decyzje dotyczące Europy Środkowo-Wschodniej nie mogą zapaść bez uzgodnień z krajami regionu".
W komunikacie podkreślono, że "przeprowadzona z inicjatywy Stanów Zjednoczonych rozmowa pozwoliła uzgodnić wspólne działania wobec napiętej sytuacji wokół Ukrainy i wschodniej flanki NATO". "Jest to kolejne spotkanie w tym gronie po rozmowach prezydentów Bukaresztańskiej Dziewiątki z prezydentem Joe Bidenem oraz rozmowach doradców ds. bezpieczeństwa prezydentów tych krajów w grudniu 2021 roku" - czytamy.
MSZ: Odbyły się konsultacje Blinkena z szefami dyplomacji krajów B9 https://t.co/lHzUpw6XQJ
— Łukasz Jasina (@RzecznikMSZ) January 3, 2022
Bukaresztańska Dziewiątka (B9) zawiązana została z inicjatywy Polski i Rumunii; należą do niej kraje położone na wschodniej granicy NATO - Bułgaria, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia, Słowacja i Węgry.
Władze w Kijowie informowały pod koniec grudnia 2021 r., że 122 tysiące żołnierzy rosyjskich pozostają w odległości 200 km od granicy ukraińskiej. Armia rosyjska ogłosiła, że po ćwiczeniach na południu Rosji - w rejonach graniczących z Ukrainą, w tym na anektowanym Krymie - wraca do miejsc stałej dyslokacji około 10 tysięcy żołnierzy.
Na tle tej znaczącej obecności wojskowej w rejonach nadgranicznych oraz trwającego konfliktu w Donbasie przedstawiciele Rosji, w tym prezydent Władimir Putin, mówią o "czerwonej linii", jaką byłaby dla Moskwy integracja Ukrainy z NATO. Rosja domaga się od Zachodu "gwarancji bezpieczeństwa", które miałyby wykluczać dalsze rozszerzanie się NATO na wschód, zwłaszcza o Ukrainę i inne kraje posowieckie. Rosjanie zażądali też od NATO usunięcia broni ofensywnej z tego regionu.
W niedzielę telefonicznie rozmawiali prezydenci USA Joe Biden i Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Jak poinformowano, Biden zapowiedział, że USA i ich sojusznicy "odpowiedzą zdecydowanie" jeśli Rosja dokona dalszej inwazji na Ukrainę. Zełenski poinformował, że przedyskutował z Bidenem kwestie związane utrzymaniem pokoju w Europie i zapobieżeniem dalszej eskalacji. (PAP)
Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka
io/