Zełenski do unijnych przywódców: dla nas Europa to dom

2023-02-09 07:54 aktualizacja: 2023-02-09, 21:28
Fot. PAP/EPA/JULIEN WARNAND
Fot. PAP/EPA/JULIEN WARNAND
Dla nas Europa to nie terytorium z zasobami, to dom. Dla Rosji dokładnie na odwrót. Dziękuję za przyznanie mojemu krajowi statusu kandydata do Unii Europejskiej - mówił na szczycie Rady Europejskiej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Wcześniej wystąpił w Parlamencie Europejskim podczas specjalnej sesji. "Staję przed wami, żeby bronić prawa Ukrainy powrotu do domu, do Europy. Wierzymy, że będziemy członkiem Unii Europejskiej" - mówił.

"W ciągu mijającego roku, od początku agresji, Europa stała się silniejsza. W tym momencie nasza wolność, nasza jedność wymaga dodatkowego składnika: bezpieczeństwa. Bez niego reszta jest zbyt krucha. Jeśli osiągniemy to bezpieczeństwo w Europie i je zagwarantujemy, to obiecuję wam, wasze imiona zapiszą się w historii Europy" - podkreślił Zełenski podczas wystąpienia na unijnym szczycie..

"Dziękuję wam, że rozumiecie, że Europa nie powinna mieć szarych stref. Że nasz cały kontynent powinien być otwarty dla europejskiego przeznaczenia. Nie powinien być destabilizowany. Jedność Europy to fundamentalna droga do bezpieczeństwa. Wolna Europa jest niemożliwa bez wolnej Ukrainy. Dziękuję za przyznanie mojemu krajowi statusu państwa kandydującego" - zadeklarował prezydent Ukrainy. 

"Dla nas Europa to nie terytorium z zasobami, to dom. Dla Rosji - odwrotnie. W ciągu mijającego roku, od początku agresji, Europa stała się silniejsza. Nie ma wolnej Europy bez wolnej Ukrainy. Dziękuję za przyznanie mojemu krajowi statusu kandydata do UE. Jestem wdzięczny za wsparcie wojskowe dzięki któremu Ukraińcy walczą z Rosją o Europę. Europa w końcu zrozumiała, że Rosja używa energii jako broni " - mówił Zełenski.  

Podziękował unijnym przywódcom za wspieranie Ukrainy i jej aspiracji.

"Naszą aspiracją jest życie w zjednoczonej, wolnej Europie" - podkreślił.

"Wszyscy bronimy Europy przez reżimem, który chce zniszczyć jej wolność. Rosja próbuje przejmować kontrolę nad terytorium, by eksploatować zasoby i narody" - dodał.

Przekonywał też, że Rosja ma szeroki wachlarz środków, za pomocą których próbuje wywierać wpływ na inne państwa: od brudnych pieniędzy po cyberataki.

"Nie ogranicza się tylko do krajów bałtyckich i Polski. Widzieliśmy to na Bałkanach i będziemy widzieć w innych regionach, jeśli tylko Rosja tego zechce. Dlatego potrzebujemy szybkich decyzji" - ostrzegł ukraiński przywódca.

Zełenski przemawiał w Parlamencie Europejskim

"Wracając do Europy wracamy do siebie do domu. Staje przed państwem, żeby bronić naszego prawa powrotu do domu. Wszystkich Ukraińców -  w różnym wieku, o różnych przekonaniach politycznych, o różnym statusie socjalnym, o różnych przekonaniach religijnych. Wszyscy mamy za sobą wspólna europejską historię" - przekonywał Zełenski podczas przemówienia w Parlamencie Europejskim..

"Próbuje się nam odebrać europejski sposób życia poprzez wojnę totalną. (...) Ale my na to nie pozwolimy. Ta wojna totalna, którą Rosja rozpoczęła nie toczy się tylko o takie czy inne terytorium,  w takim czy innym miejscu w Europie. Zagrożenie polega na tym, że mamy do czynienia z dyktatorem, który ma ogromne zasoby i rezerwy sowieckiej broni, jak również innych reżimów jak Iran" - dodał. 

"140 mln obywateli Rosji to dla Kremla mięso armatnie" 

"Wartość życia ludzkiego nie istnieje dla rosyjskich władz. Nikt się nie liczy poza tymi, którzy siedzą na Kremlu i nabijają sobie kabzę. 140 mln obywateli Rosji to dla przywódców rosyjskich mięso armatnie - ktoś, kto może nosić karabin i pójść walczyć" - podkreślił Zełenski. 

"Rosja aktywnie inwestuje w ksenofobię i próbuje ją na naszym kontynencie znormalizować. Stara się sprawić, aby nieludzka rzeczywistość lat 20., 30., 40. wróciła. Nasza odpowiedź wobec tego, to zdecydowanie +nie+. Bronimy się przed najbardziej antyeuropejską siłą w nowoczesnej Europie. Działając na polu bitwy działamy razem z wami" - zaznaczył Zełenski.

"Aby marzenia naszych dzieci i wnuków mogły się ziścić musi zapanować pokój i bezpieczeństwo. Jak miałoby do tego dojść, jeśli nie pokonamy siły antyeuropejskiej, która chce nas wszystkich obrabować, ukraść nam nasza Europę? Tylko nasze zwycięstwo zagwarantuje nam przyszłość" - dodał. 

Szefowa PE: niezwykła chwila w niezwykłych czasach

"Zgromadziliśmy się tu dzisiaj z tej historycznej okazji, aby powitać w Parlamencie Europejskim prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. To niezwykła chwila, w niezwykłych czasach. Minął prawie rok od brutalnej, nielegalnej inwazji Rosji na suwerenną Ukrainę" - oświadczyła Roberta Metsola.

"Przez cały ten czas, panie prezydencie, pańskie przywództwo inspirowało waszych ludzi i inspirowało każdy zakątek globu. Kiedy świat myśli o Ukrainie, myśli o bohaterach walczących z przeciwnościami losu, o Dawidzie pokonującym Goliata. Myśli o ikonach Wyspy Węży, wojownikach Mariupola, wyzwolicielach tak wielu okupowanych miast i wsi. Ich imiona będą wymawiane przez pokolenia" - dodała przewodnicząca PE.

Szefowa KE: nowe sankcje UE będą wymierzone w propagandystów Putina

„Będziemy brać na cel propagandystów Putina, ponieważ ich kłamstwa zatruwają przestrzeń publiczną w Rosji i za granicą” – powiedziała konferencji przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Dodała, że nowe sankcje „doprowadzą do dalszego zagłodzenia rosyjskiej machiny wojskowej i wstrząsną podstawami jej gospodarki”.

Szefowa KE oceniła, że Ukraina robi „imponujące” postępy na drodze do integracji europejskiej, procesu, dla którego „nie ma sztywnego harmonogramu”.

„Komisja ściśle współpracuje z ukraińskim rządem (...) Nie ma sztywnego harmonogramu, jest to proces merytoryczny” – podkreśliła.

Von der Leyen powiedziała również, że głównym celem jest pokazanie postępów, jakie Ukraina, której w czerwcu ubiegłego roku przyznano status kandydata do członkostwa, poczyniła w reformach w raporcie o rozszerzeniu, który ma się ukazać jesienią przyszłego roku. 

Michel: musimy zapewnić Ukrainie maksymalne wsparcie

„Rozumiemy, że nadchodzące tygodnie i miesiące będą miały decydujące znaczenie. Musimy zachować otwarte oczy, musimy nadal zapewniać wsparcie na maksymalnym poziomie” – powiedział powiedział dziennikarzom przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.

„Artyleria, amunicja, systemy obronne (...) powiedzieliście nam dokładnie, czego potrzebujecie i czego potrzebujecie teraz” – dodał. (PAP)

Autorzy: Artur Ciechanowicz, Łukasz Osiński

mj/ mar/mmi/