
W Bayernie, który po to trofeum sięgnął po raz piąty, cały mecz rozegrał Robert Lewandowski. W ekipie z Dortmundu rezerwowym był Łukasz Piszczek.
To pierwsze trofeum, które wywalczył nowy szkoleniowiec mistrza Niemiec Carlo Ancelotti. Włoch desygnował do gry pozyskanego z... Borussii stopera Matsa Hummelsa. Z kolei w zespole gospodarzy zagrał Sebastian Rode, który podążył w odwrotnym kierunku, a Mario Goetze - wracający do Dortmundu z Monachium - był rezerwowym.
Z nowych zawodników w Borussii na boisku pojawili się Hiszpan Marc Bartra oraz Francuz Ousmane Dembele.
"Było ciężko, zresztą jak zawsze w Dortmundzie. W pierwszej połowie to gospodarze pozostawili lepsze wrażenie, ale w drugiej poprawiliśmy grę i udowodniliśmy naszą przewagę golami. Bayern był świetnym zespołem już przed moim przyjściem. Postaramy się wprowadzić coś nowego, ale nie chodzi o to, aby na siłę poprawiać coś, co właściwie funkcjonuje" - podkreślił Ancelotti.
Mimo porażki zastrzeżeń do swojej drużynie nie miał trener Borusii.
"Jestem bardzo zadowolony z tego, co dziś pokazaliśmy" - powiedział po ostatnim gwizdku sędziego Thomas Tuchel.
Superpuchar był pierwszym akordem nowego sezonu w Niemczech. Bundesliga wznowi rozgrywki 26 sierpnia. (PAP)
pp/ cegl/ giel/