Niebezpieczne warunki w górach. Ratownicy odradzają uprawianie turystyki, podtopienia na szlakach [NASZE WIDEO+ZDJĘCIA]
W Tatrach panują bardzo niekorzystne warunki do uprawiania turystyki – ostrzega Tatrzański Park Narodowy (TPN). Na szlakach zalega błoto, jest ślisko i mokro, a miejscami trasy są nie do przejścia z powodu spływającej wody i podtopień. Na małopolskich rzekach nie ma przekroczeń stanów alarmowych. Również w Beskidach znacząco pogorszyły się warunki na szlakach, goprowcy odradzają turystom wędrówki po górach. Widoczność ograniczona jest tam do 500 m, a termometry wskazywało rano jedynie 7 stopni Celsjusza.
Jak podaje TPN, warunki na szlakach są bardzo trudne – szczególnie na kamiennych i leśnych odcinkach, gdzie zalega duża ilość błota. Utrzymuje się podwyższony poziom wody w potokach górskich, a miejscami występują podtopienia uniemożliwiające dalszą wędrówkę.
"Padający deszcz oraz niski pułap chmur w wyższych partiach gór znacznie ograniczają widzialność i orientację w terenie" - brzmi komunikat TPN.
Służby wojewody małopolskiego przekazały, że największe sumy opadu odnotowano w nocy z wtorku na środę w zlewni Górnego Dunajca – w Poroninie spadło 64,4 mm deszczu. Na potoku Zakopianka na stacji Zakopane - Harenda, stan ostrzegawczy został przekroczony, a poziom wody wzrósł do 74 cm.
Choć na małopolskich rzekach nie odnotowano obecnie przekroczeń stanów alarmowych, sytuacja jest monitorowana na bieżąco - zapewniają służby wojewody. Zbiorniki retencyjne, w tym Dobczyce, działają stabilnie i mają rezerwy powodziowe. W rejonie Krakowa zbiorniki suche – Malinówka, Serafa, Bieżanów – pozostają puste i nie prowadzą piętrzenia.
Od północy 8 lipca strażacy w regionie interweniowali już 158 razy – wzywani byli głównie do powalonych drzew oraz podtopień dróg. W działaniach brało udział ponad 930 funkcjonariuszy PSP i OSP oraz ponad 200 pojazdów. Najwięcej zdarzeń odnotowano w powiatach: bocheńskim, brzeskim i krakowskim. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
W związku z trudnymi warunkami meteorologicznymi bez prądu pozostaje około 970 gospodarstw domowych, głównie w rejonie limanowskim. Awarie są na bieżąco usuwane. Wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie w Małopolsce są przejezdne, a PKP nie zgłasza zakłóceń w ruchu kolejowym.
Dla Małopolski nadal obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne II i III stopnia dotyczące burz z intensywnymi opadami deszczu i porywistym wiatrem, a także ostrzeżenia hydrologiczne o wezbraniach z przekroczeniem stanów alarmowych.
W Beskidach znacząco pogorszyły się warunki na szlakach, wciąż pada deszcz
Beskidzcy goprowcy podali, że warunki na szlakach turystycznych są trudne i bardzo trudne. Ma to związek z opadami deszczu. Jest ślisko i błotniście. Do 500 m ograniczona jest widoczność. Temperatury wynosiły rano od 7 stopni w wyższych partiach gór do 13 stopni w Szczyrku.
- Nie polecamy turystom, nawet wytrawnym, wędrówki po górach w tych warunkach – oznajmił ratownik dyżurny Grupy Beskidzkiej GOPR ze stacji w Szczyrku.
Turyści, którzy wybiorą się na szlak muszą ubrać buty do turystyki górskiej. Należy zabrać ze sobą nieprzemakalną kurtkę. Przydatne mogą się okazać kijki. Koniecznie należy mieć naładowany telefon z zainstalowaną na nim aplikacją „Ratunek” oraz powerbank.
W przypadku nadejścia burzy trzeba zejść z otwartej przestrzeni. Nie wolno chronić się pod drzewem z uwagi na spadające konary. Nie należy też stawać w pobliżu skał, po których spływa woda, gdyż może dojść do porażenia.
W Beskidach działają koleje linowe.
W razie wypadku w górach można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.
szb/ sma/ szf/ mark/ sma/