O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Nowy album Beyonce w dniu premiery okazał się hitem na platformie Spotify

Na ten album długo czekali fani, ale i krytycy. Po tym, jak albumem „Renaissance” Beyonce wprowadziła słuchaczy w klubowy nastrój, wraz z drugim aktem i krążkiem „Cowboy Carter” artystka zdecydowała się odejść od dotychczasowych nurtów muzycznych i sięgnąć po muzykę country. Efekt zaskoczenia chyba przyniósł spodziewany efekt. W dniu premiery, 29 marca, krążek stał się najchętniej odtwarzaną płytą na platformie Spotify, pod względem streamów w ciągu jednego dnia w 2024 r.

Beyonce. Fot. PAP/DPA/Dennis Van Tine/Geisler-Fotopres
Beyonce. Fot. PAP/DPA/Dennis Van Tine/Geisler-Fotopres

O sukcesie Beyonce jako pierwsi donieśli fani artystki. Zgodnie z wpisem na profilu Bey Legion na platformie X, album „Cowboy Carter” zanotował rekordowy debiut na platformie Spotify. W dniu premiery płyta miała już na swoim koncie ponad 76 mln odtworzeń. Dla porównania, krążek „Renaissance” w dniu debiutu zgromadził ponad 43 mln streamów. To, jak wskazują fani, szósty największy debiut w historii platformy. 

Sukces artystki potwierdziła platforma Spotify na swoim instagramowym profilu. Ogłoszono, że album "Cowboy Carter" stał najczęściej odtwarzanym albumem Spotify tego roku, jeśli chodzi liczbę streamów w ciągu jednego dnia. „To także pierwszy przypadek w tym roku, kiedy album country otrzymuje ten tytuł” - poinformowała platforma. 

Artystka zaliczyła udany debiut nie tylko na platformie Spotify. Jej sukces ogłosiło także Amazon Music. Zgodnie z oświadczeniem przekazanym przez serwis, „Cowboy Carter” okazał się najlepszym muzycznym debiutem artystki, to także najchętniej streamowany album country nagrany przez kobietę. 

Sama płyta zawiera w sumie 27 utworów, z czego niektóre zostały nagrane przy udziale znamienitych gwiazd, m.in. Dolly Parton, Miley Cyrus czy Williego Nelsona. Sama artystka wyznała, że nad krążkiem pracowała ponad pięć lat, a zachętą do nagrania płyty okazał się przykry incydent, którego doświadczyła kilka lat wcześniej. Mowa o krytyce, która spadła na nią po występie na gali Country Music Awards w 2016.  Mówiono wówczas, że piosenkarka nie reprezentuje tego gatunku muzycznego, tym samym nie powinna być gwiazdą wieczoru. 

„Album zrodził się z doświadczenia sprzed kilku lat, kiedy to nie czułam się mile widziana. Ale to właśnie dzięki niemu zgłębiłam historię muzyki country i przestudiowałam to bogate muzyczne archiwum” - wyznała na swoim Instagramie artystka. (PAP Life)

kgr/
 

Zobacz także

  • Amerykańska piosenkarka Carrie Underwood. Fot. EPA/Sarah Yensel
    Amerykańska piosenkarka Carrie Underwood. Fot. EPA/Sarah Yensel

    Na inauguracji Donalda Trumpa zaśpiewa gwiazda muzyki country

  • Beyonce. Fot. PAP/Newscom/JIM RUYMEN
    Beyonce. Fot. PAP/Newscom/JIM RUYMEN

    Beyonce, Taylor Swift i amerykańskie "wojny country"

  • Artystka zmarła we śnie w swoim domu w Hurricane Mills w stanie Tennessee. Fot. PAP/EPA
    Artystka zmarła we śnie w swoim domu w Hurricane Mills w stanie Tennessee. Fot. PAP/EPA

    Zmarła gwiazda muzyki country. Loretta Lynn miała 90 lat

Serwisy ogólnodostępne PAP