Ostatnie pożary wywołały w sieci falę spekulacji i krytyki. Najnowszy raport
53 proc. internautów uważa, że ostatnie pożary to efekt spisku i sabotażu organizowanego przez wrogie państwa i wewnętrzne siły polityczne – wynika z raportu Res Futury. Internauci krytykują władze za bierność, PR-owe gesty i brak konkretnych działań; pozytywnie oceniają jedynie strażaków.
Z badania Europejskiego Kolektywu Analitycznego Res Futura wynika, że 68 proc. internautów negatywnie ocenia działania władz i służb w kontekście ostatnich pożarów. W sieci pojawiają się zarzuty bierności i braku kontroli nad bezpieczeństwem państwa, kierowane m.in. pod adresem szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka. Komentujący wyrażają frustrację, wskazując, że rząd skupia się na wewnętrznych sporach, zamiast reagować na realne zagrożenia.
Seria pożarów rozpaliła krytykę wobec rządu i służb
Seria poważnych pożarów rozpoczęła się 1 lipca od zdarzenia na stacji metra Racławicka w Warszawie. Następnie, 3 lipca wieczorem, ogień objął poddasze i najwyższe piętro czterokondygnacyjnego bloku w Ząbkach. 13 lipca spłonęła hala produkcyjno-magazynowa przy ul. Dźwigowej w Mińsku Mazowieckim, a dzień później pożar wybuchł w podobnym obiekcie w Siemianowicach Śląskich. Wszystkie zdarzenia są przedmiotem oddzielnych postępowań, a śledczy badają możliwe przyczyny.
W odpowiedzi na pojawiające się spekulacje, minister Tomasz Siemoniak w ubiegłym tygodniu zapewnił, że obecnie nie ma podstaw, by uznać ostatnie pożary za celowe podpalenia, a tym bardziej za działania zlecone przez obce państwa. W rozmowie z PAP, DPA, AFP i BNS przypomniał, że od stycznia 2024 roku każda tego typu sprawa jest analizowana pod kątem ewentualnych aktów sabotażu. Przypomniał też, że jesienią ubiegłego roku skazano osobę działającą na zlecenie rosyjskich służb, a podobnych przypadków wykryto w zeszłym roku kilkanaście.
Mimo tych zapewnień, rząd pozostaje głównym adresatem krytyki ze strony opinii publicznej. Dla 29 proc. internautów działania takie jak zwoływanie sztabów kryzysowych czy zapowiedzi wsparcia finansowego są odbierane jako zagrywki wizerunkowe, a nie autentyczna troska o bezpieczeństwo obywateli. Krytyka obejmuje także służby specjalne – 21 proc. komentujących wyraża przekonanie, że ABW i kontrwywiad są nieskuteczne, bierne lub wręcz „nieobecne”. W sieci pojawiają się zarzuty, że służby te są wykorzystywane w celach politycznych, zamiast przeciwdziałać rzeczywistym zagrożeniom.
Na zdecydowanie inny odbiór mogą liczyć strażacy. Działania funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej oraz druhów z Ochotniczych Straży Pożarnych spotykają się z niemal powszechnym uznaniem. Komentujący chwalą ich za profesjonalizm, odwagę i poświęcenie, a wielu internautów podkreśla, że są to jedyne służby publiczne, które cieszą się społecznym zaufaniem.
Tylu internautów uważa, że za ostatnimi pożarami stoi sabotaż albo spisek
Internauci spekulują też na temat możliwych przyczyn serii pożarów. Dla 53 proc. użytkowników sieci nie są to przypadkowe zdarzenia. Główne argumenty, które stanowią dla nich potwierdzenie ich osadów to: kumulacja zdarzeń w krótkim czasie, wypowiedzi ukraińskiej aktywistki Natalii Panczenko, która miała grozić podpaleniami, teorie o rosyjskiej wojnie hybrydowej i działaniach dywersyjnych, mających na celu destabilizację kraju wspierającego Ukrainę, czy nawet niektórzy łączą pożary z wewnętrzną walką polityczną, oskarżając rząd lub opozycję o inspirowanie chaosu w celu osiągnięcia korzyści politycznych.
Z kolei 31 proc. komentujących zwraca uwagę na kwestie techniczne i zaniedbania budowlane, zwłaszcza w kontekście pożaru w Ząbkach, gdzie według internautów mogli zawieść zarówno deweloperzy, jak i nadzór budowlany. 16 proc. uznaje pożary za naturalną konsekwencję letnich upałów, suszy oraz silnego wiatru, wskazując na alerty RCB i komunikaty o zagrożeniu pożarowym w lasach.
W komentarzach pojawiają się również oczekiwania wobec władz – dotyczące przede wszystkim bardziej zdecydowanych działań na rzecz bezpieczeństwa, skuteczniejszej walki z sabotażem, szybkiej pomocy dla poszkodowanych oraz profesjonalnych i skoordynowanych działań ratowniczych.(PAP)
azk/ bst/ lm/ ał/