Paryż świętował po historycznym zwycięstwie PSG w Lidze Mistrzów
Paryż świętował po zwycięstwie Paris Saint-Germain w finale piłkarskiej Ligi Mistrzów. Wybuchy radości mieszały się z incydentami. Doszło do wielu interwencji policji.
W trakcie meczu krzyki i śpiewy po każdym golu PSG słychać było na ulicach, w wypełnionych kawiarniach, gdzie oglądano transmisję telewizyjną meczu, a nawet w metrze. Symbol Paryża - wieża Eiffla - rozświetliła się na niebiesko i czerwono - w barwy PSG.
Kibice wieczorem zgromadzili się na Polach Elizejskich i na stadionie PSG (Parc de Princes) w zachodniej części miasta. 48 tysięcy ludzi zgromadzonych na stadionie wpadło w euforię po finałowym gwizdku.
Wybuchy radości mieszały się z incydentami
Jednak jeszcze przed zakończeniem meczu paryska policja poinformowała o zatrzymaniu 81 osób. Na Polach Elizejskich policjanci użyli armatki wodnej, by odepchnąć tłum próbujący podejść do Łuku Triumfalnego. Prefektura policji oświadczyła, że sprawcy incydentów na Polach Elizejskich rzucali w policjantów racami i innymi przedmiotami. Na zachodnich przedmieściach Paryża podpalono samochód. W tym samym rejonie grupa młodych ludzi z racami próbowała wtargnąć na obwodnicę.
Z Paryża Anna Wróbel (PAP)
awl/ bia/gn/