PiS chce rządu technicznego i zaprasza do rozmów. Co na to Konfederacja?
Konfederacja nie weźmie udziału w spotkaniu PiS ws. utworzenia rządu technicznego; to medialny teatr - poinformował szef klubu Konfederacji Grzegorz Płaczek. Dodał, że okazją do weryfikacji poparcia rządu będzie przyszłotygodniowe głosowanie nad udzieleniem mu wotum zaufania.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił w poniedziałek, że wynik wyborów prezydenckich, w których przegrał kandydat KO Rafał Trzaskowski, to "czerwona kartka" dla obecnego rządu. Zaproponował powołanie apolitycznego rządu technicznego, złożonego ze specjalistów. Zaapelował do wszystkich sił politycznych, aby poparły te inicjatywę.
Rząd techniczny. PiS zaprasza do rozmów
Przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak we wtorek skierował do klubów i kół parlamentarnych zaproszenie na środowe spotkanie w sprawie utworzenia ponadpartyjnego rządu technicznego.
Koalicjanci Tuska nie skorzystali z okazji, by uciec przed politycznym niebytem, w jaki pcha ich dalsze trwanie w tej ekipie. Strach przed Tuskiem i perspektywą utraty stołków okazały się silniejsze.
Z pragmatyki politycznej bardziej opłaca się czekać dwa lata, aż ten rząd…— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) June 4, 2025
Jak dodał, trzeba zrobić wszystko, żeby Polska była rządzona skutecznie do wyborów parlamentarnych.
Płaczek w środę napisał na portalu X, że nie weźmie udziału w tym spotkaniu. Jak dodał, Konfederacja nie zamierza brać udziału w "medialnym teatrze jakiejkolwiek partii, a tym de facto jest spotkanie w sprawie rządu technicznego, dla którego w tym Sejmie nie ma żadnej większości".
Szanowni Państwo,
odpowiadając na zaproszenie przewodniczącego klubu parlamentarnego PiS Mariusza Błaszczaka, pragnę poinformować, że nie wezmę udziału w zaproponowanym spotkaniu.
Konfederacja nie zamierza brać udziału w medialnym teatrze jakiejkolwiek partii, a tym de facto jest…— Grzegorz Płaczek (@placzekgrzegorz) June 4, 2025
Jego zdaniem, propozycja prezesa PiS ws. utworzenia rządu technicznego jest zasłoną dymną, która ma skupić uwagę mediów na jego partii. "Nie zamierzamy brać w tym spektaklu udziału" - zadeklarował.
"Okazją do weryfikacji poparcia dla szkodliwego rządu Donalda Tuska będzie przyszłotygodniowe głosowanie nad udzieleniem rządowi wotum zaufania. Jeżeli wotum nie uzyska wymaganej większości, obecny rząd będzie zobligowany do dymisji, co otworzy drogę do rozmów o alternatywnej większości w trwającej kadencji Sejmu" - ocenił.
Nowe koło Konfederacji Korony Polskiej. Czy będzie na rozmowach?
Europoseł Grzegorz Braun pytany na konferencji prasowej, czy politycy powołanego w środę koła Konfederacji Korony Polskiej wybierają się na spotkanie z Błaszczakiem, podkreślił, że "z adekwatną powagą podchodzą do wszystkich propozycji, które mogłyby zmierzać do ustanowienia w Polsce bardziej polskich rządów". "Dzisiaj rządzący nie spełniają naszych kryteriów i nie budzą zaufania polskich państwowców i patriotów" - powiedział.
"Jeśli by ktoś zaproponował odsunięcie tego rządu od władzy, to my z wielką powagą będziemy analizowali taką propozycję, no ale trzeba, żeby te propozycje były składane w sposób adekwatny do powagi spraw i adekwatny do porządku, którego chcielibyśmy przestrzegać" - tłumaczył.
Braun zaznaczył jednak, że dotychczas żadne zaproszenia nie wpłynęły do nowo powołanego koła poselskiego. "Niezrażone koło Konfederacji Korony Polskiej wystosowało korespondencję nazwiskową do zapraszających no i ciąg dalszy nastąpi. Myślę, że powaga wymagałaby też, żeby zapraszać na spotkania nie parę godzin przed arbitralnie wyznaczonym terminem, tylko może na przykład na parę dni przed wspólnie uzgodnionym terminem" - dodał. (PAP)
amk/ andr/ mrr/ mar/