Politycy PiS postulują dodanie modułu mAlert do aplikacji mObywatel
Politycy PiS zwrócili się w piątek z postulatem, aby do aplikacji mObywatel dodać moduł mAlert. Stawiamy na łatwy dostęp do informacji - podkreślili. Zaapelowali też do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego o odłożenia partyjnych sporów i uruchomienie tego systemu.
Janusz Cieszyński ocenił na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie, że obecnie alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB) jest rozwiązaniem przestarzałym. - Ma ograniczoną liczbę znaków, nie ma miejsca na poszerzoną informację, nie ma wizualizacji na mapie, opiera się o nieprecyzyjne dane dotyczące lokalizacji i komunikacja jest tylko w jedną stronę - podkreślił poseł PiS.
Według niego, alert RCB jest też ograniczony z powodu tempa, w którym informacje są przekazywane. - W aplikacji wszystkie informacje pokazują się od ręki - zaznaczył Cieszyński.
Dlatego - jak poinformował - „postulujemy, aby dodać moduł mAlert do aplikacji mObywatel”.
Stawiamy na łatwy dostęp do informacji, to nie są rozwiązania trudne do wdrożenia
Proponujemy, żeby wszystkie informacje pokazywane były na mapie. Chcemy, żeby była tam też informacja o numerach alarmowych. Chcemy wdrożyć dodatkowe funkcje, których alert RCB nie ma - zgłaszanie zagrożeń przez obywateli
Europoseł PiS Michał Dworczyk zaapelował do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego, „aby odłożyć na bok spory partyjne, ambicjonalne, aby wdrożyć ten bardzo prosty, tani i możliwy do szybkiego uruchomienia system”. - Później można ten system zmieniać, rozwijać, uzupełniać, ale dzisiaj wiemy jak bardzo to może być potrzebne każdego dnia obywatelom zamieszkującym Rzeczpospolitą Polską i wszystkim innym, którzy nasz kraj odwiedzają - podkreślił europoseł. (PAP)
ero/ par/ mdr/