Polski aktor, który wystąpił w nowym „Supermanie”, twierdzi, że może zagrać w kilkunastu językach
Marcin Harasimowicz regularnie gra w hollywoodzkich produkcjach, występując pod pseudonimem Martin Harris. Ostatnio można go zobaczyć w kinowym hicie "Superman", gdzie kreuje postać generała, szefa armii, doradcy prezydenta fikcyjnego państwa Boravia. Aktor powiedział PAP Life, że mówi biegle w kilku językach, a może grać nawet w 16. I to uważa za swój duży atut na trudnym rynku aktorskim.
- Jeżeli próbowałbym złapać akcent amerykański, to straciłbym dużo czasu, który mogłem poświęcić na naukę chorwackiego, czeskiego, duńskiego, holenderskiego, gruzińskiego, słoweńskiego czy serbskiego. W „Supermanie” i w „Polowaniu” mówię po chorwacku, w „Gray Manie” po czesku, w „Prawdziwych kłamstwach” po słoweńsku, w kilku produkcjach po niemiecku, w kilku po rosyjsku – opowiada PAP Life Marcin Harasimowicz.
Co ciekawe, Polaka zagrał do tej pory tylko raz - księdza w serialu „Wspaniała pani Maisel”. - To bardzo ważna dla mnie rola. Dwa miesiące temu byłem na imprezie promującej inną produkcję i tam rozmawiałem z Amy Palladino (amerykańska scenarzystka, producentka - red.) i z jej mężem, którzy powiedzieli mi, że scena polskiego wesela we „Wspaniałej pani Maisel” jest jedną z ich ulubionych z całego serialu. Zresztą pannę młodą grała tam aktorka polskiego pochodzenia, Matilda Szydagis z Chicago, z którą bardzo się zaprzyjaźniłem. We „Wspaniałej pani Maisel” wzięła też udział Rachel Brosnahan, która gra Lois Lane w „Supermanie”. Co prawda nie spotkaliśmy się na planie, bo byliśmy w dwóch różnych miejscach w studio, ale pierwszego dnia rozmawiałem z asystentką Jamesa i poprosiłem: „Przekaż Rachel, że ksiądz Piotr się pojawił na planie i pozdrawia” – wspomina ten 47-letni aktor.
Harasimowicz pochodzi z Wrocławia. W liceum grał w zespole rockowym, potem pisał recenzje muzyczne, a następnie zajął się dziennikarstwem sportowym. Publikował teksty m.in. w „Przeglądzie Sportowym”. W wieku 31 lat postanowił spróbować swoich sił jako aktor, ukończył Stella Adler Studio of Acting w Los Angeles. Pracował dla telewizji BBC Sports, współprowadził znany podcast „Soccer Comics”. Był producentem i gospodarzem występów stand-upowych w Kalifornii. Obecnie mieszka w Los Angeles, gdzie rozwija swoją karierę aktorską. (PAP Life)
ikl/ag/ep/