O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Polski fenomen siatkówki - podstawą szkolenie młodzieży

Polscy siatkarze i siatkarki od lat regularnie zdobywają medale międzynarodowych imprez. Teraz do starszych kolegów i koleżanek dołączyła młodzież, która staje na podium mistrzostw świata i Europy. Z czego wynika ten „fenomen polskiej siatkówki”? Eksperci są zgodni - ze szkolenia najmłodszych.

Piłka do gry w siatkówkę. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Piłka do gry w siatkówkę. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Sukcesy polskiej siatkówki na arenie międzynarodowej

Polska siatkówka w ostatnich latach święci ogromne sukcesy. Męska reprezentacja z ośmiu ostatnich imprez międzynarodowych przywiozła medale, w tym trzy złote. Zdobyła też w zeszłym roku pierwszy od 48 lat medal olimpijski - w Paryżu biało-czerwoni wywalczyli srebro. Nieprzerwanie od czerwca 2022 roku są liderami światowego rankingu. W każdych rozgrywkach pod wodzą trenera Nikoli Grbica, który objął stanowisko w 2022 roku, do tej pory stawali na podium.

- Ta reprezentacja się zmienia, są wielcy liderzy i nowi zawodnicy, którzy doskonale sobie radzą. A to dlatego, że mamy silną ligę i bardzo solidne szkolenie – przyznał minister sportu i turystyki Jakub Rutnicki.

Coraz lepsze wyniki notuje także kobieca drużyna. Udział po 16 latach przerwy w igrzyskach olimpijskich, trzy z rzędu brązowe medale Ligi Narodów oraz aktualnie trzecie miejsce w światowym rankingu to najlepszy dowód, że siatkarki wychodzą z cienia bardziej utytułowanych kolegów.

Więcej

Spacer Fot. PAP/	Andrzej Rybczyński
Spacer Fot. PAP/ Andrzej Rybczyński

Powinniśmy robić tyle kroków dziennie. Padła konkretna liczba

- Duży wpływ na to miało wprowadzenie systemu SOS, bo chcę przypomnieć, że w reprezentacji seniorek na dzień dzisiejszy jest około 8-9 dziewczyn, które brały w nich udział. Tylko te starsze jak Agnieszka Korneluk, rozgrywająca Katarzyna Wenerska czy może z młodszych Alicja Grabka nie przechodziły przez ten system. Plus jest jeszcze Szkoła Mistrzostwa Sportowego – zaznaczył w rozmowie z PAP szef Siatkarskich Ośrodków Szkolnych (SOS) i były trener męskiej kadry Waldemar Wspaniały.

- Wszystko w odpowiedniej kolejności. Najpierw jest mini siatkówka, później SOS-y, a dalej te najbardziej utalentowane, wybitne dziewczęta i chłopcy trafiają do SMS, odpowiednio, w Szczyrku i Spale. Cały ten system działa tak, jak powinien działać – dodał.

System szkolenia – fundament polskich sukcesów

Zdaniem Rutnickiego możemy mówić o fenomenie siatkówki w kraju. On również zaznaczył, że to efekt wieloletniej pracy u podstaw, a dużą rolę odegrały funkcjonujące od kilkunastu lat SOS-y.

- To jeden z najlepszych tego typu programów. Ten projekt z dużym powodzeniem jest realizowany przez Polski Związek Piłki Siatkowej, ale też dotowany z funduszy ministerstwa. Wiele lat temu do Szamotuł, skąd pochodzę, przyjechał Waldemar Wspaniały, który jest ojcem i patronem tego projektu. On miał taką wizją, żeby właśnie taki ośrodek stworzyć w Szamotułach. To wiele lat ciężkiej pracy, ale widzę, że to jest kluczowe. W całym tym systemie jest kilkanaście tysięcy siatkarzy i siatkarek – tłumaczył.

Więcej

Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Paweł Supernak
Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Paweł Supernak

We Francji mandat do 750 euro, w Szwecji presja społeczna – Europa walczy o kaski dla rowerzystów

SOS to ogólnopolski projekt szkoleniowy. Powstał w 2012 roku z inicjatywy PZPS. To jedyny tak szeroko zakrojony, nowoczesny siatkarski projekt szkoleniowy dla dzieci i młodzieży na świecie. Obejmuje szkoły podstawowe i średnie w całym kraju. Opiera się na idei współpracy szkoły, lokalnego samorządu i związku sportowego.

Tysiące dzieci w programie

W 2024 roku w ramach programu 10 tys. dzieci trenowało w ponad 200 szkołach podstawowych i ponadpodstawowych pod okiem 670 szkoleniowców.

- Cały ten system, który stworzyliśmy 13 lat temu, ma wpływ na to, co się dzieje w polskiej siatkówce, zarówno żeńskiej, jak i męskiej. Nic przypadkowo się nie dzieje, szczególnie w sporcie. Żeby cokolwiek osiągnąć, trzeba mieć system, przede wszystkim nauczycieli. To jest zasługa trenerów, którzy szukają dzieciaków w wieku 12 lat, bo tak zaczynamy, ale też w mini siatkówce. W systemie SOS jest ponad 600 szkoleniowców. Nic, tylko się cieszyć, że mamy taki potencjał i takie zaplecze – powiedział PAP Wspaniały.

- Ten system działa już 13 lat i mam nadzieję, że będzie działał zawsze. Oczywiście, na to potrzebne są środki z budżetu państwa, zagwarantowane co roku. Mam nadzieję, że nikt nie wpadnie na to, żeby tych środków nie przekazywać na SOS-y – podkreślił były trener.

Od młodzieżowych talentów do gwiazd seniorskich reprezentacji

Kadra seniorów regularnie zdobywa medale międzynarodowych imprez, jednak w ostatnich latach ich młodszym kolegom trudno było powtórzyć wielkie triumfy rocznika '97, który najpierw wygrał w 2015 roku mistrzostwa Europy i świata kadetów, rok później europejski czempionat juniorów, a w 2017 roku został mistrzem świata juniorów. Z tego składu pięciu zawodników przebiło się do zespołu seniorów, z którym obecnie osiąga sukcesy.

Więcej

Polka Emilia Szymczak. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Polka Emilia Szymczak. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Wielkie wyróżnienie reprezentantki Polski. Jest wśród najlepszych w Europie

Aktualnie na międzynarodowej arenie w kategoriach młodzieżowych brylują głównie Francuzi i Włosi. Ci pierwsi pokonali Polaków w finale niedawno zakończonych mistrzostw świata do lat 19 oraz w meczu o brąz mistrzostw Europy do lat 16. Włosi zdobyli złoto tej drugiej imprezy.

- Oczywiście, fajnie odnosić sukcesy, ale ja bym patrzył na to przez pryzmat tego, ilu zawodników z juniorskich reprezentacji trafi do seniorskiej kadry. Jeśli Włosi przez wiele lat mieli z tym problem, to stworzyli system szkolenia, który im przyniósł oczekiwane efekty. My ten system mamy od dawna i już teraz korzystamy z tych siatkarzy, którzy systematycznie dołączają do reprezentacji. Wśród Włochów byli 20-latkowie, a u nas dopiero debiutowali gracze, którzy mieli 25 lat, bo mamy tak mocną i szeroką kadrę. Nie rozpaczałbym, że nie sięgamy po złote medale w kategoriach młodzieżowych. Ci zawodnicy mają się ogrywać, zdobywać doświadczenie i później trafiać do pierwszej reprezentacji, bo to jest piramida szkolenia, którą mamy wypracowaną - podkreślił prezes PZPS Sebastian Świderski.

Rok 2025 – sukcesy młodych

Tego samego zdania jest Wspaniały, chociaż podkreślił, że rok 2025 jest wyjątkowy dla polskiej siatkówki, bowiem do sukcesów seniorów dołączyła młodzież, która również zdobywa medale międzynarodowych imprez. Juniorzy do lat 19 zostali wicemistrzami świata, ich równolatki wywalczyły brąz MŚ, a dziewczęta do lat 16 zostały mistrzyniami Europy.

- Ja się w ogóle nie martwię. Włosi niedawno wygrywali wszystko, w tej chwili już nie są jedyni na topie, dołączyli Francuzi. My jesteśmy w trójce państw europejskich czy nawet biorąc pod uwagę cały świata, jeśli chodzi o szkolenie młodzieży, a taki rocznik, jakim był ‘97, czy jeszcze wcześniej ‘77, a nieco później ’84, to się raz na 10 lat trafia. Takie roczniki, że akurat się znajdzie 10 zawodników, którzy po prostu wszystko wygrywają – zauważył szef SOS.

Więcej

Biegacze. Fot. PAP/EPA/DARREN ENGLAND
Biegacze. Fot. PAP/EPA/DARREN ENGLAND

Codzienny ruch zmniejsza zagrożenie nowotworami

- Jestem przekonany, że co roku z tej młodzieży będą zawodniczki i zawodnicy awansować do szerokich kadr reprezentacji Polski. Obecnie przypomnę nazwiska Kuby Nowaka, który był w SOS i został brązowym medalistą mistrzostw Europy w wieku 16 lat, gdzie został najlepszym środkowym, Kuby Hawryluka czy Kajtka Kubickiego. Oni wszyscy byli w SOS, a w tym roku dołączyli do reprezentacji - wyliczył.

Były szkoleniowiec zwrócił również uwagę na takich zawodników, jak Tomasz Fornal, Jakub Kochanowski i Norbert Huber, którzy obecnie stanowią o sile kadry seniorów oraz Martynę Czyrniańską i Magdalenę Stysiak, czyli podstawowe zawodniczki zespołu narodowego siatkarek. Podkreślił, że wszyscy przeszli przez cały system siatkarskiego szkolenia młodzieży w Polsce.

Trenerzy fundamentem sukcesu

Zdaniem szefa SOS kluczem do fenomenu polskiej siatkówki na arenie międzynarodowej jest właśnie szkolenie, a przede wszystkim - trenerzy, od których zaczyna się przygoda najmłodszych z tą dyscypliną.

- To trzeba podkreślać - to nie my na górze, bo my wymyśliliśmy system, natomiast pracę na dole wykonują właśnie trenerzy z naszych szkół, z naszych klubów, bo oni chodzą po placówkach rozmaitych i szukają, namawiają dzieci, a później przez kilka lat trenują i zaczynają w ogóle całą przygodę z siatkówką. Szacunek dla tych ludzi – zakończył Wspaniały.

Więcej

Fot. PAP/Leszek Szymański
Fot. PAP/Leszek Szymański

Rowery zamiast krzeseł w szkole sposobem na siedzący tryb życia [WIDEO]

Monika Sapela (PAP)

msl/ pp/ ep/

Zobacz także

  • Stephane Antiga. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
    Stephane Antiga. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

    Superpuchar Polski siatkarzy. Trener Antiga wskazuje kluczowe elementy dla drużyn

  • Ergo Arena (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Adam Warżawa
    Ergo Arena (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Adam Warżawa

    MŚ siatkarzy. Gdańsk jednym z miast gospodarzy finałowego turnieju w 2027 roku

  • Polscy siatkarze wywalczyli na Filipinach brązowy medal MŚ Fot. PAP/Leszek Szymański
    Polscy siatkarze wywalczyli na Filipinach brązowy medal MŚ Fot. PAP/Leszek Szymański

    "Niech ten medal będzie najgorszy, jaki ta drużyna zdobędzie". Siatkarze wrócili z Filipin

  • Polscy siatkarze Fot. PAP/EPA/ROLEX DELA PENA
    Polscy siatkarze Fot. PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

    Polscy siatkarze zagrają o brąz po porażce w półfinale z Włochami

Serwisy ogólnodostępne PAP