Premier Holandii: rządziłem zbyt długo. Powinienem zrezygnować już dwa lata temu
Powinienem przekazać stery rządu i mojej partii VVD już dwa lata temu - przyznał w sobotę premier Mark Rutte w programie radiowym Spuigasten w rozgłośni Den Haag FM. Szef rządu powiedział także, że interesuje go stanowisko sekretarza generalnego NATO.
Rutte podał swój rząd do dymisji w lipcu bieżącego roku po tym, gdy ugrupowaniom tworzącym jego gabinet nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie umowy dotyczącej przyjmowania uchodźców. Premier zapowiedział wówczas rezygnację z polityki.
W sobotniej rozmowie radiowej przyznał, że powinien zrobić to wcześniej, albowiem „rządził zbyt długo”. „Jeśli robisz to przez długi czas, twoja skuteczność spada” – powiedział Rutte i przyznał, że stało się to kosztem jego ugrupowania.
Podczas rozmowy premier po raz pierwszy przyznał, że aspiruje do stanowiska międzynarodowego. Stwierdził, że wprawdzie uważa, że sekretarzem generalnym Paktu Północnoatlantyckiego powinna zostać kobieta, to jednak jest gotowy, aby starać się o tę funkcję. „Z pewnością mógłbym coś wnieść” – powiedział Rutte.
Źródła dziennika „De Telegraaf” twierdzą, że Holender cieszy się poparciem zarówno prezydenta USA Joe Bidena jak i byłego prezydenta Donalda Trumpa. Przedłużona kadencja obecnego sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga upływa w październiku 2024 r.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)
nl/