Zderzenie kultury Wschodu i Zachodu. Premiera „Turandot” w sobotę w Teatrze Wielkim w Poznaniu
Premierę opery Giacoma Pucciniego „Turandot” zaprezentuje w sobotę Teatr Wielki w Poznaniu. Kierownictwo muzyczne objął Jacek Kaspszyk, reżyserem, scenografem i choreografem jest Ran Arthur Braun.
Tytułową rolę kreować będą Iwona Sobotka i Lilla Lee. „Turandot” wraca na deski Teatru Wielkiego po przeszło czterdziestu latach. Poprzednia realizacja miała miejsce w 1982 roku.
Reżyser spektaklu powiedział, że zależało mu na stworzeniu baśni dla dorosłych, takiego przedstawienia, które chętnie sam, jako widz, by obejrzał.
Zależało mi na połączeniu piękna i tradycji z efektami scenicznymi oraz kulturowym językiem na poziomie jakości produkcji Netflixa
„Historia Turandot jest uniwersalna. Ludzie są zawsze tacy sami. Niezależnie od czasów, w których żyją, mają wciąż te same przyzwyczajenia, popełniają te same błędy. Kto mieczem wojuje, ginie od niego – to też jest zawsze aktualne” – powiedział reżser.
Jak dodał, tworząc swoją realizację, chciał zawrzeć w niej też temat zderzenia kultur – Wschodu i Zachodu.
„Jest taka seria filmów z Jetem Li 'Pewnego razu w Chinach', to historia przenikania się kultur Zachodu i Wschodu. W swoim spektaklu także chciałem pokazać to zderzenie tradycyjnej chińskości z zachodnimi wpływami. Dużo pracuję w krajach Wschodu, widzę, że tamci ludzie cały czas szukają swojej tożsamości, stąd także biorą się ich próby kopiowania zachodniej kultury, tamtejszego sposobu bycia” – powiedział reżyser.
Zimne serce Turandot
Iwona Sobotka przyznała, że tytułowa rola jest dużym wyzwaniem dla każdej śpiewaczki. Dodała też, że pracując nad nią, zastanawiała się, skąd u księżniczki Turandot wzięło się tak zimne serce.
„Moja Turandot będzie mocną postacią, ale nie będzie to, jak czasami w historii wokalnej słyszałam, postać krzykliwa. Turandot ma w sobie takie wewnętrzne, emocjonalne zimno. Myśląc o tym, jak ją zaprezentować, próbowałam sobie wyobrazić, co takiego musiało się jej stać w życiu. Założyłam, że mogła być osobą molestowaną, dlatego nie lubi dotyku, nie lubi bliskości, nie zaznała miłości w dzieciństwie” – powiedziała artystka.
„Turandot” to opera w trzech aktach. Libretto stworzył Giuseppe Adami. Pierwowzorem libretta była komedia Carla Gozziego. Komponowanie opery Puccini rozpoczął w 1921 roku, jednak pracę zatrzymała choroba.
Dzieło dokończył Franco Alfano, wskazany przez Arturo Toscaniniego. Puccini, zafascynowany Orientem, wplótł w „Turandot” oryginalne melodie chińskie. Dzięki wykorzystanemu instrumentarium muzyka zyskała egzotyczny koloryt i do tej pory uważana jest za arcydzieło kompozytora. (PAP)
rpo/ aszw/ know/
