O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Prezes PiS zabrał głos po słowach Czarnka o Zełenskim. "Mojego kolegę troszeczkę poniosło"

Nie należy używać takich słów i uważam, że tutaj mojego kolegę troszeczkę poniosło - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany o wypowiedź posła PiS Przemysława Czarnka na temat prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Politycy PiS, od lewej: Ryszard Terlecki, prezes Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak i Przemysław Czarnek na sali obrad Sejmu w Warszawie, fot. PAP/Tomasz Gzell
Politycy PiS, od lewej: Ryszard Terlecki, prezes Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak i Przemysław Czarnek na sali obrad Sejmu w Warszawie, fot. PAP/Tomasz Gzell

W kuluarach niedzielnej konferencji programowej popieranego przez PiS kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego, poseł PiS Przemysław Czarnek odniósł się do piątkowego przebiegu spotkania prezydentów USA i Ukrainy, Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. "Ktoś taki jak prezydent Ukrainy jadąc do Stanów Zjednoczonych do Waszyngtonu, prosząc o dalszą pomoc, bez której Ukraina nie jest w stanie być niepodległa, powinien zdawać sobie sprawę, gdzie jedzie i powinien się zachowywać jak każdy. Wyobrażacie sobie państwo Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, który jedzie do Ameryki i mówi: "Żądam następnych wojsk amerykańskich, bo jak nie, to będzie w niebezpieczeństwie Ameryka+. No głupek byśmy powiedzieli, tak się zachował niestety i tu nie ma co owijać słów w bawełnę, tak się zachował prezydent Ukrainy, która jest pod bombami rosyjskimi" - cytowały media wypowiedź Czarnka.

Szef PiS pytany w środę przez dziennikarzy w Sejmie czy podziela opinię Czarnka, zaprzeczył. "Nie należy używać takich słów i uważam, że tutaj mojego kolegę troszeczkę poniosło, ale no cóż, zdarzają się takie rzeczy. Żeby tylko takie rzeczy się zdarzyły w polityce" - powiedział.

Więcej

Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar. Fot. PAP/Szymon Pulcyn
Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar. Fot. PAP/Szymon Pulcyn

Przemysław Czarnek krytycznie o Zełenskim. Ambasador Ukrainy w Polsce zabrał głos

Kaczyński był też pytany czy prezydent Donald Trump wyprowadzi USA z NATO. Polityk PiS odparł, że tego nie wie. 

"Nie jest w tej chwili rolą polskich polityków zaostrzanie sytuacji ze Stanami Zjednoczonymi, bo to jest kwestia polskiego bezpieczeństwa. Polska jest w sytuacji kraju, który miał mieć silną armię, ale niestety proces jej budowy został wyraźnie zatrzymany w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy. A i tak gdyby nie został zatrzymany, to proces budowy tej armii jeszcze nie byłby zakończony" - powiedział szef PiS.

Po drugie - jak dodał - mając tę armię, to takiej wielkiej wojny z Rosją pewnie nie bylibyśmy w stanie sami przeprowadzić, choć bylibyśmy w stanie się bardzo długo bronić. "W związku z tym musimy prowadzić politykę taką, która nie będzie sprowadzała na nas nieszczęścia. To jest czasem trudne, także moralnie trudne, ale taki jest polski interes narodowy" - ocenił.

Kaczyński powiedział też, że nie żałuje poparcia dla Trumpa. 

"Trump na pewno jednego nie robi, tzn. nie wspiera wojny przeciwko patriotycznemu obozowi w Polsce" - powiedział, dodając, że obecnie rządzący są związani z Władimirem Putinem.

Szef PiS pytany jakie działania powinien podjąć premier Donald Tusk, odpowiedział: "Podać się do dymisji". "Dlatego, że ten rząd jest tak fatalny, że jedyne co może zrobić dobrego dla Polski, to się podać do dymisji" - dodał.

Kaczyński powiedział też, że nie zauważył działań rządu przybliżających Ukrainę do pokoju. "Zresztą cała ta historia ostatnich lat pokazuje, jaki to jest rząd, łącznie z katastrofą smoleńską, dokładnie zamachem smoleńskim. I to jest jasne, i tylko ludzie złej woli mogą tego nie brać pod uwagę" - mówił prezes PiS.

Dziennikarze pytali szefa PiS również o to, czy Sejm jest wykorzystywany jako maszynka immunitetowa w kampanii wyborczej. "Jest wykorzystywany. Na przykład teraz mają uchylać także mnie immunitet, w sprawie związanej z niejakim (europosłem Krzysztofem) Brejzą. Ja wykonałem swój obowiązek, po złożeniu przysięgi miałem mówić całą prawdę i wszystko co wiem, więc powiedziałem to co wiem. Czyli wykonałem swój obowiązek, a teraz mam za to karnie (odpowiadać)" - powiedział.

W środę wieczorem Sejm zajmie się sprawozdaniem komisji regulaminowej dotyczącym wyrażenia zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prezesa PiS. Uchylenia jego immunitetu chce europoseł Brejza (KO), jako oskarżyciel prywatny. Sprawa dotyczy słów Kaczyńskiego podczas komisji śledczej ds. Pegasusa. Kaczyński powiedział wówczas o Brejzie: "Znaczący polityk formacji opozycyjnej dopuszcza się bardzo poważnych, a przy tym odrażających przestępstw". (PAP)

rbk/ mrr/ sma/

Zobacz także

  • Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Komisja etyki ukarała Jarosława Kaczyńskiego naganą i upomnieniem

  • Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Wojtek Jargiło

    Weto prezydenta ws. tzw. ustawy łańcuchowej. Tak zagłosuje prezes PiS [WIDEO]

  • Adam Szłapka. Fot. PAP/Rafał Guz
    Adam Szłapka. Fot. PAP/Rafał Guz

    Szłapka o krytyce słów premiera ws. zadośćuczynień: czasem w dyplomacji prowadzi się skomplikowaną grę

  • Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Kaczyński o apelu Tuska o jedność: tego nie można traktować poważnie

Serwisy ogólnodostępne PAP