O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Przywrócenie kontroli na granicy z Niemcami i Litwą. Jest zapowiedź premiera

Premier Donald Tusk zapowiedział przywrócenie od 7 lipca czasowej kontroli na granicy z Niemcami i Litwą. Wyjaśnił, że jest to konieczne, aby zredukować do minimum niekontrolowane przepływy migrantów.

Donald Tusk. Fot. PAP/Przemysław Piątkowski
Donald Tusk. Fot. PAP/Przemysław Piątkowski

Podczas wtorkowej konferencji przed posiedzeniem Rady Ministrów premier Donald Tusk poinformował o przywróceniu czasowej kontroli na granicy z Niemcami i Litwą.

„Podjęliśmy decyzję, że przywracamy czasową kontrolę na granicy Polski z Niemcami i Polski z Litwą. Decyzja zapadła dziś. Wejdzie w życie ze względów organizacyjnych w poniedziałek, 7 lipca. Do tego czasu odpowiednie służby, w tym przede wszystkim Straż Graniczna, zostały zobowiązane do logistycznego przygotowania tej operacji”.

Donald Tusk

Odpowiednie rozporządzenie w tej sprawie przygotowuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Premier wyjaśnił, że powodem decyzji była odmowa zachodniego sąsiada „wpuszczania na swój teren - inaczej niż było to przez ostatnich 10 lat - migrantów, którzy z różnych kierunków zmierzają do Niemiec, ubiegając się na przykład o azyl czy innego typu status”.

Powiedział, że zmiana praktyki na tej granicy spowodowała „napięcia” i „uzasadnione poczucie asymetrii”. „Brak kontroli po polskiej stronie powoduje trudności w ustaleniu (przez polskie służby - PAP), czy na pewno osoby, które miały być zwracane czy odsyłane do Polski, powinny być odesłane” - tłumaczył premier.

Zapewnił, że Polska jest gotowa przestrzegać wszystkich norm prawa międzynarodowego.

„Byliśmy obrońcami Schengen i pozostajemy rzecznikami tego, aby ruch w Europie był bez granic i bez ograniczeń, ale to musi być wola wszystkich sąsiadów - taka sama, symetryczna. Dlatego czasowe przywrócenie kontroli na granicy polsko-niemieckiej uznajemy za konieczne, aby ograniczyć, zredukować do minimum niekontrolowane przepływy migrantów” - wyjaśnił Tusk.

Więcej

Prezydent Andrzej Duda Fot. PAP/Marcin Obara
Prezydent Andrzej Duda Fot. PAP/Marcin Obara

Prezydent: nie możemy pozwolić, aby brutalnie spychano do nas migrantów

Kontrole na granicy z Niemcami

Niemcy w październiku 2023 r. wprowadziły kontrole na granicy z Polską, aby powstrzymać nielegalną migrację. Zgodnie z obowiązującym prawem ta kontrola powinna skończyć się we wrześniu. Premier powiedział we wtorek, że doszły do niego informacje, że „Niemcy zdecydowały się (ją - PAP) przedłużyć, trochę wbrew istocie Kodeksu Schengen i prawa europejskiego”.

Jak zaznaczył, „z naszej strony odpowiedź też będzie symetryczna”. „Skończył się definitywnie czas, kiedy Polska nie będzie reagowała adekwatnie do typu działań” - oświadczył.

Tusk podkreślił, że Polska będzie „twardo, na drodze dyplomatycznej” domagała się takich zmian, które spowodują, że nie będzie trzeba kontroli utrzymywać zbyt długo.

Premier mówił także o kontrolach na granicy z Litwą. „Chodzi o działania, które umożliwią pilnowanie granicy polsko-litewskiej nie tylko na przejściu granicznym, co uzyskamy poprzez przywrócenie czasowe kontroli, ale także zielonej granicy w lasach i na drogach w pobliżu granicy, gdzie są checkpointy” – wyjaśnił premier. Dodał, że działania służb zostaną wzmocnione Wojskami Obrony Terytorialnej oraz żołnierzami innych formacji.

Zapowiedział, że osoby, które przekraczają granicę polsko-litewską nielegalnie, będą wyłapywane i cofane na Litwę „zgodnie z zasadami i przepisami”.

Według zapewnień premiera o decyzji tej została już poinformowana strona litewska. Informacja ma też dotrzeć do odpowiednich instytucji europejskich. Jak zaznaczył, „chodzi o naprawdę skuteczne działanie państwa polskiego”.

Premier przyznał, że konsekwencje tej decyzji dotkną w jakiejś mierze także Łotwę i Estonię. „Będziemy przekonywać naszych partnerów Litwę i Łotwę, a także wszystkich partnerów europejskich, aby o wiele intensywniej zaczęli współpracować z nami na rzecz utrudniania albo zablokowania akcji Putina i Łukaszenki, czyli organizowanie nielegalnej migracji - przemytu na wielką skalę” - powiedział Tusk.

„Nie trzeba będzie blokować żadnej granicy Schengen, jeżeli Europa okaże większą twardość i zdecydowanie w polityce sankcyjnej i decyzjach dotyczących także linii lotniczych, które angażują się w akcję przemytu, ale przede wszystkim wobec Białorusi”.

Donald Tusk

Zapowiedział, że jeśli nadal będzie trwał ten proceder, to „Łukaszenka i jego służby w najbliższych dniach, tygodniach zobaczą, że jesteśmy gotowi do bardzo nieprzyjemnych i twardych kroków”.

Szef rządu skrytykował także polityczne wykorzystywanie sytuacji na granicy. Od kilku dni posłowie opozycji publikują w internecie informacje o przebywających w Polsce migrantach, którzy według nich, przewożeni są z Niemiec przez tamtejsze służby graniczne niezgodnie z procedurami. W odpowiedzi na to, na polsko-niemieckiej granicy organizują się „obywatelskie patrole”, których członkowie na własną rękę sprawdzają pojazdy, publikując informacje o tych działaniach w mediach społecznościowych.

„Haniebne i skandaliczne jest ze strony polityków, w tym także przyszłego prezydenta RP, obrażanie i dystansowanie się od służb państwowych, takich jak Straż Graniczna, i przybieranie roli patrona nad aktywistami prawicowymi pana Bąkiewicza, którzy dezorganizują pracę Straży Granicznej, łącznie z atakami na funkcjonariuszkę Straży Granicznej” - powiedział Tusk. Jak podkreślił, „to są rzeczy niedopuszczalne”. Polityk, który wykorzystuje politycznie bojówkarzy lub aktywistów, „stawia się w roli kogoś, kto przeszkadza państwu polskiemu dbać o bezpieczeństwo obywateli, granicy i naszego terytorium” - powiedział premier.

Więcej

Zgromadzenie na granicy polsko-niemieckiej. Fot. PAP/Marcin Bielecki
Zgromadzenie na granicy polsko-niemieckiej. Fot. PAP/Marcin Bielecki

Szef MSWiA o sytuacji na granicy: resort nie współpracuje z samozwańczymi patrolami obywatelskimi

W celu przeciwdziałania nielegalnej migracji od początku kwietnia br. w rejonie polsko-niemieckiej granicy Straż Graniczna przy wsparciu Policji prowadzi operację „Most”. W jej ramach funkcjonariusze skontrolowali do tej pory 4,5 tys. cudzoziemców, a 250 z nich zatrzymali za nielegalny pobyt. W tym roku oddział zatrzymał w sumie 2 tys. cudzoziemców, w tym przemytników.

Wzmożonych działań rządu domagali się politycy opozycji. „Niemcy regularnie przerzucają nielegalnych migrantów na naszą stronę. Państwo abdykowało, a chaos i bezkarność rosną z dnia na dzień. Funkcjonariusze nie mają narzędzi, by działać. Zostali zostawieni sami sobie” - napisał w poniedziałek Jarosław Kaczyński na platformie X. Zdaniem prezesa PiS, „państwo z dykty zawiodło po raz kolejny, a to zwykli ludzie – obywatele – zaczynają się organizować, by bronić granicy”.

„Domagamy się natychmiastowych działań: zakazu wjazdu na terytorium RP dla osób z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej oraz przywrócenia wyrywkowych kontroli na granicy z Niemcami. Bezpieczeństwo Polski nie podlega negocjacjom. Dość bierności. Czas działać” - podkreślił prezes PiS.

Szef MSZ Litwy: Warszawa zamierza wzmocnić kontrole na granicy litewsko-polskiej

„Wczoraj otrzymałem informację od ministra spraw zagranicznych Polski Radosława Sikorskiego, że rząd polski zamierza podjąć decyzję o wprowadzeniu wzmożonych kontroli na granicy litewsko-polskiej, a także na granicy polsko-niemieckiej” – powiedział Budrys podczas konferencji prasowej w Wilnie.

Minister poinformował, że Polska decyduje się na takie działania ze względu na rosnącą liczbę osób, które nielegalnie usiłują przekroczyć polską granicę, a także ze względu na „pewne napięcia, które pojawiają się w związku ze stosowaniem środków na granicy polsko-niemieckiej”.

„Należy ocenić rzeczywiste liczby, dynamikę, liczbę zatrzymanych nielegalnych migrantów na terytorium Litwy i Polski. Niektóre dane już mamy” – oświadczył Budrys.

Według szefa litewskiego MSZ, przy wzmacnianiu ochrony granicy należy też „ustalić najbardziej skuteczne środki, które (…) nie naruszą naszego wspólnego interesu, jakim jest swobodny przepływ osób, a także przyczynią się do naszego dążenia do silnej i twardej ochrony zewnętrznej granicy Unii Europejskiej i NATO”.

Budrys poinformował, że rozmowy na ten temat prowadzą resorty spraw wewnętrznych Polski i Litwy. „Prowadzone są również rozmowy z innymi państwami regionu, na przykład z Łotwą, w celu zsynchronizowania środków odstraszających” – powiedział szef MSZ.

MSW Litwy poinformowało we wtorek, że litewskie służby wysyłają na Łotwę swoich funkcjonariuszy w celu wzmocnienia walki z nielegalną migracją. Rozpoczęło już tam służbę ośmiu funkcjonariuszy policji litewskiej, a w najbliższym czasie dołączą do nich litewscy pogranicznicy.

Według rzecznika litewskiej straży granicznej (VSAT) Giedriusa Miszutisa prób nielegalnego przekroczenia granicy jest na Łotwie znacznie więcej niż na Litwie. "Oni (migranci – PAP) widzą, gdzie łatwiej jest przekroczyć granicę i tam idą" – zauważył Miszutis.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)

mgw/ iżu/ kkr/ pak/ ksc/ aba/ mow/ aki/ ap/ lm/ grg/

Zobacz także

  • Członek Ruchu Obrony Granic, zdjęcie ilustracyjne, Fot. PAP/Krzysztof Ćwik
    Członek Ruchu Obrony Granic, zdjęcie ilustracyjne, Fot. PAP/Krzysztof Ćwik

    Członek Ruchu Obrony Granic z zarzutem. Bezprawnie skontrolował obcokrajowców na granicy z Niemcami

  • Przejście graniczne Zgorzelec-Goerlitz, fot. PAP/Tomasz Golla
    Przejście graniczne Zgorzelec-Goerlitz, fot. PAP/Tomasz Golla

    Kontrole na granicach z Niemcami i Litwą przedłużone o pół roku

  • Służby prowadzą kontrole na przejściu granicznym z Niemcami w Rosówku. Fot. PAP/Marcin Bielecki
    Służby prowadzą kontrole na przejściu granicznym z Niemcami w Rosówku. Fot. PAP/Marcin Bielecki

    Kontrole na granicy z Niemcami przedłużone. Premier potwierdza

  • Kontrola na granicy polsko-litewskiej w Budzisku. Fot. PAP/Artur Reszko
    Kontrola na granicy polsko-litewskiej w Budzisku. Fot. PAP/Artur Reszko

    Przedłużenie kontroli na granicach. Jest reakcja Litwy

Serwisy ogólnodostępne PAP