O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Radosław Sikorski: nie ma przyzwolenia na kampanię rasizmu i antysemityzm

Nie ma przyzwolenia na nasilającą się kampanię rasizmu i napędzany przez nią antysemityzm - podkreślił w sobotę szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski na nagraniu, zamieszczonym na platformie X. Antyimigrancka histeria szkodzi Polsce - zauważył. Apeluję o opamiętanie - dodał szef MSZ.

Szef MSZ Radosław Sikorski. Fot. PAP/	Tomasz Gzell
Szef MSZ Radosław Sikorski. Fot. PAP/ Tomasz Gzell

Sikorski na nagraniu przywołał zdarzenie z Zamościa. Jak zauważył, wobec spacerujących artystów z Hiszpanii, Indii, Senegalu, Serbii, uczestników odbywającego się od 22 lat festiwalu Eurofolk padają obelgi, a Straż Miejska otrzymuje zgłoszenia o „najeździe uchodźców”.

- Nie jest to jedyny taki przypadek w kraju - dodał minister.

W tym kontekście odniósł się do czwartkowych uroczystości w 84. rocznicę mordu Żydów Jedwabnem, gdzie - jak zaznaczył - obok pomnika pomordowanych Żydów ustawiono kamienie, na których napisano jakoby Żydzi w okupowanej Polsce „cieszyli się z autonomii” i „żyli z Niemcami w symbiozie”.

Jak dodał, w Warszawie europoseł Grzegorz Braun głosi, że „komory gazowe w Auschwitz to fake”. - Rotmistrz Pilecki nie po to zgłaszał się na ochotnika do Oświęcimia, żeby teraz jakaś łachudra dla zysku politycznego podważała jego raport - oświadczył Radosław Sikorski.

Szef MSZ: nie ma przyzwolenia na nasilającą się kampanię rasizmu i napędzany przez nią antysemityzm

- Mamy prawo do kontrolowania granic przez upoważnione służby. Mamy prawo wiedzieć kto legalnie w Polsce przebywa. Ale nie ma przyzwolenia na nasilającą się kampanię rasizmu i napędzany przez nią antysemityzm - podkreśla szef polskiej dyplomacji.

Dodał, że jego obowiązkiem jako Ministra Spraw Zagranicznych jest dbanie o wizerunek Polski.

- Na początku zawsze było słowo, potem słowo zamieniało się w czyn. Ten film już widzieliśmy. Historia Niemiec uczy nas, że nienawiść rasowa kończy się komorami gazowymi. Nie wolno nam być obojętnymi - zaapelował Radosław Sikorski.

 

 

Radosław Sikorski: Antyimigrancka histeria szkodzi Polsce

- Ostrzegam. Antyimigrancka histeria szkodzi Polsce, budzi najgorsze demony, a negowanie Holocaustu wyklucza nas spośród cywilizowanych narodów - mówi na nagraniu Sikorski.

- Jestem dumny z Polski. Polska zawsze była krajem gościnnym, a Polacy i Polki są lepsi niż ci, którzy „szczują na obcych i napędzają spiralę nienawiści” - podkreślił szef MSZ. - Apeluję o opamiętanie - dodał minister spraw zagranicznych. (PAP)

wkr/ par/gn/

Zobacz także

  • Wicepremier, minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski, fot. PAP/Wiktor Dąbkowski
    Wicepremier, minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski, fot. PAP/Wiktor Dąbkowski

    Sikorski na radzie ministerialnej OBWE: dzisiejsza Rosja jest bardziej agresywna niż ZSRR w latach 70.

  • Wicepremier, minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski. Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski
    Wicepremier, minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski. Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski

    Szef MSZ zaapelował do Belgii. "Od tego może zależeć wynik wojny"

  • Minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski podczas wypowiedzi dla mediów nt. mechanizmu PURL, przed posiedzeniem ministrów spraw zagranicznych państw NATO, fot. PAP/Wiktor Dąbkowski
    Minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski podczas wypowiedzi dla mediów nt. mechanizmu PURL, przed posiedzeniem ministrów spraw zagranicznych państw NATO, fot. PAP/Wiktor Dąbkowski

    Wspólny pakiet Polski, Niemiec i Norwegii dla Ukrainy. Sikorski: przekażemy 500 mln dolarów

  • Wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, fot. PAP/Paweł Supernak
    Wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, fot. PAP/Paweł Supernak

    Sikorski opublikował wysłany list do Nawrockiego. Chodzi o powołanie ambasadorów

Serwisy ogólnodostępne PAP