Rosja. Nastolatek zabił 10-letniego Tadżyka. MSZ w Duszanbe wezwało rosyjskiego ambasadora
W podmoskiewskiej wsi 15-latek zabił we wtorek 10-letniego Tadżyka z powodu nienawiści na tle etnicznym; dzień później władze w Duszanbe wezwały na rozmowę do MSZ rosyjskiego ambasadora i zażądały od Rosji rzetelnego i obiektywnego śledztwa - poinformował tadżycki portal Asia Plus.
Do zabójstwa doszło we wtorek we wsi Gorki-2 nieopodal Moskwy. Na nagraniach opublikowanych przez jeden z kanałów na Telegramie widać, jak nastolatek podchodzi do grupy uczniów z nożem w ręku i pyta ich o narodowość. Interweniować próbował szkolny ochroniarz, lecz napastnik rozpylił mu w twarz gaz pieprzowy i zadał cios nożem, po czym śmiertelnie ugodził tym samym nożem 10-letniego chłopca.
Zabójca przyznał się do winy. Okazało się też, że kilka dni przed incydentem 15-latek zasubskrybował kanały neonazistowskie w sieciach społecznościowych i rozesłał swoim kolegom z klasy rasistowski manifest zatytułowany „Moja wściekłość”. Wyrażano w nim nienawiść wobec Żydów, muzułmanów, antyfaszystów i liberałów - przekazał portal Times of Central Asia (TOC).
W środę tadżykistańskie MSZ opublikowało oświadczenie, w którym podkreślono, że atak był motywowany nienawiścią etniczną. Resort wezwał na rozmowę rosyjskiego ambasadora i wręczył mu notę dyplomatyczną, w której Tadżykistan domaga się od Moskwy przeprowadzenia natychmiastowego, obiektywnego i bezstronnego śledztwa oraz pociągnięcia wszystkich winnych do odpowiedzialności.
Oddzielne oświadczenie opublikowało także MSW Tadżykistanu. Zaalarmowano w nim, że ten przypadek może „posłużyć radykalnym grupom nacjonalistycznym jako pretekst do (...) popełniania podobnych zbrodni”.
TOC zauważył, że działania władz w Duszanbe są symptomatyczne, ponieważ Tadżykistan rzadko publicznie krytykuje Rosję, która jest głównym kierunkiem migracji zarobkowej Tadżyków oraz kluczowym partnerem tego państwa w dziedzinie bezpieczeństwa. Migranci z Tadżykistanu stanowią jedną z największych społeczności migrantów zarobkowych w Rosji, a ich przekazy pieniężne to znaczące, a często jedyne źródło dochodu dla rodzin pozostających w ojczyźnie. Według danych Banku Światowego, w 2024 r. przekazy z Rosji stanowiły 45 proc. PKB Tadżykistanu.
Tragedia pod Moskwą ponownie zwróciła uwagę mediów na narastającą ksenofobię w Rosji, zwłaszcza wobec migrantów z państw Azji Centralnej. Wcześniej TOC informował o wzroście liczby wypowiedzi podżegających do nienawiści, a także przypadków prześladowań i brutalnych ataków na migrantów zarobkowych z tych krajów. Również Human Rights Watch ostrzega, że migranci z Azji Centralnej w Rosji coraz częściej doświadczają dyskryminacji, arbitralnych kontroli policyjnych oraz są adresatami rasistowskich obelg w związku ze wzrostem nacjonalistycznej retoryki, która stale się nasila. (PAP)
ccr/ kbm/ sma/