Wiceminister rozwoju: powołana zostanie rada przemysłu lotniczego
Powołanie rady przemysłu lotniczego zapowiedział w czwartek w Rzeszowie wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros. W skład rady wejdą m.in. przedstawiciele ministerstw oraz instytucji państwowych; jej zadaniem będzie m.in. nadzór nad realizacją kontraktu branżowego - dodał.
Jaros na konferencji prasowej w zakładzie Pratt&Whitney w Rzeszowie podkreślił, że w Polsce istnieje bardzo dobrze rozwinięty przemysł lotniczy. „Trzeba go dalej pielęgnować, rozwijać, budować. Na pewno będziemy o to dbać, nie tylko ze strony parlamentu, ale również rządu” – dodał.
Wiceminister przypomniał, że jeszcze w tym roku ma być gotowy kontrakt branżowy z przemysłem lotniczym. Dokument ma wyznaczać kierunki rozwoju tego przemysłu, partycypacji państwa, wysokości środków i dodatkowego finansowania badań i rozwoju.
Przemysł lotniczy w Polsce posiada ogromny potencjał rozwojowy. Naszym wspólnym celem powinno być jego dalsze wzmacnianie – z myślą o innowacjach, bezpieczeństwie gospodarczym i militarnym oraz pozycji Polski na globalnej mapie technologicznej! pic.twitter.com/kaOQl8WHeD
— Michał Jaros (@JarosMichal) May 14, 2025
Jak zaznaczył Jaros w Rzeszowie, powołana zostanie również rada przemysłu lotniczego, która powinna zacząć działać w ciągu kilku miesięcy.
„Zależy mi na tym, że ta rada miała duży wpływ na przygotowanie, a później na implementację kontraktu branżowego, żeby to było też miejsce spotkań rządu i strony społecznej” – powiedział.
Kto wejdzie do rady?
Według wiceministra do rady wejdą przedstawiciele ministerstw m.in. obrony narodowej, edukacji oraz takie instytucje jak Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, Polski Fundusz Rozwoju czy Agencja Rozwoju Przemysłu.
„Zależałoby mi także na tym, żeby ta rada, grupa robocza, która często ma sprzeczne interesy i konkuruje na rynku, żeby ze sobą współpracowała na rzecz rozwoju przemysłu lotniczego. Dlatego, że to jest polski przemysł lotniczy. Tu trzeba też jasno i wyraźnie powiedzieć, tego od nas oczekują pracownicy tych firm i zarządy tych firm” – mówił wiceminister rozwoju.
Jaros, który w środę odwiedził PZL-Świdnik oraz PZL Mielec, zaznaczył, że Polska może być dumna z przemysłu lotniczego. „Z tego, co zobaczyłem w tych firmach to naprawdę nie mamy się czego wstydzić. Wyznaczamy kierunki, w niektórych kwestiach jesteśmy najlepsi na świecie i to jest powód do dumy, do radości” – stwierdził. (PAP)
huk/ malk/