Rzecznik chińskiego MSZ: jesteśmy zaniepokojeni zabójstwem Hanijego
Rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian potępił w środę zabójstwo przywódcy politycznego palestyńskiego Hamasu Ismaila Hanijego, który zginął w zamachu w Teheranie. Lin ostrzegł, że śmierć Hanijego może doprowadzić do wzrostu napięć w regionie.
"Jesteśmy bardzo zaniepokojeni tym incydentem i stanowczo sprzeciwiamy się i potępiamy to zabójstwo" - powiedział rzecznik podczas briefingu w Pekinie.
Hamas przekazał, że Hanije zginął w środę nad ranem w Teheranie w "syjonistycznym" ataku. Mieszkający na co dzień w Katarze polityk przebywał w stolicy Iranu z okazji zaprzysiężenia nowego prezydenta tego państwa Masuda Pezeszkiana.
Lin wyraził również zaniepokojenie, że incydent ten może doprowadzić do "wzmożenia niepokojów w regionie".
"Chiny zawsze utrzymywały, że regionalne spory powinny być rozwiązywane w drodze negocjacji i dialogu, a w Strefie Gazy należy jak najszybciej wprowadzić kompleksowe i trwałe zawieszenie broni, aby uniknąć dalszej eskalacji konfliktu i konfrontacji" - przekonywał Lin.
Władze w Pekinie, które nie potępiły jednoznacznie grupy terrorystycznej Hamas za atak na państwo żydowskie z 7 października 2023 roku, oskarżyły Izrael o użycie nadmiernej siły w stosunku do Palestyńczyków w Strefie Gazy. Pekin od dawna opowiada się również za wdrożeniem tzw. rozwiązania dwupaństwowego jako warunku pokoju na Bliskim Wschodzie.
Z Pekinu Krzysztof Pawliszak (PAP)
kh/