Sejm omawia wniosek rządu o zawieszenie prawa do składania wniosków o azyl na kolejne 60 dni
Sejm obraduje w środę nad wnioskiem rządu o dalsze czasowe ograniczenie prawa do składania wniosków o ochronę międzynarodową na granicy z Białorusią. Poprzednio zezwolił na takie zawieszenie do 24 lipca 2025 r.
Rząd, uzasadniając kolejny wniosek, przypomniał, że na granicy z Białorusią nadal trwa zorganizowana presja migracyjna, która stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i polskich obywateli.
Premier Donald Tusk, przedstawiając poprzednio wniosek, mówił, że zdaje sobie sprawę z tego, iż prawo do azylu jest ważne, ale – jak wskazywał – nie wtedy, kiedy wykorzystują je Rosja, Białoruś, przemytnicy i gangsterzy, a migracja jest w jakimś sensie formą agresji na Polskę. Podkreślił, że dla jego rządu kluczowe było natychmiastowe uszczelnienie granicy tak, aby „nigdy nie powtórzył się proceder, że wchodzi do Polski każdy, kto chce”.
Walka z migracją
Rozporządzenie wydawane jest na podstawie tzw. ustawy azylowej, którą rząd przyjął w grudniu 2024 r. Ustawa ma przeciwdziałać zjawisku wykorzystywania migracji przez Białoruś, która w kooperacji z Rosją i międzynarodowymi grupami przestępczymi organizuje przerzut migrantów do Unii Europejskiej.
Mimo czasowego ograniczenia prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej na granicy z Białorusią Straż Graniczna może przyjmować wnioski o tę ochronę od małoletnich bez opieki, kobiet ciężarnych, osób, które mogą wymagać szczególnego traktowania, zwłaszcza ze względu na swój wiek lub stan zdrowia. Nie będzie ono dotyczyć także osoby, jeśli w ocenie Straży Granicznej zachodzą okoliczności, które „jednoznacznie świadczą, że jest ona zagrożona rzeczywistym ryzykiem doznania poważnej krzywdy w państwie, z którego przybyła bezpośrednio” do Polski. (PAP)
ago/ joz/gn/