Sycylijskie miasto zakazuje sprzedaży pamiątek nawiązujących do mafii
Choć Sycylia urzeka swoją urodą, oferuje wiele wspaniałych miejsc do odwiedzenia, to i tak - niezmiennie - kojarzona jest z mafią. Z tym stereotypem postanowił walczyć burmistrz Agrigento. By nieco poprawić wizerunek miasta – to przygotowuje się do roli Włoskiej Stolicy Kultury 2025 – polityk zakazał sprzedaży pamiątek nawiązujących do mafii.
„Biorąc pod uwagę, że sprzedaż takich produktów na terenie Agrigento upokarza lokalną społeczność, która od lat angażuje się w szerzenie kultury, wprowadzam zakaz sprzedaży wszelkiego rodzaju przedmiotów, które wychwalają lub w jakikolwiek sposób nawiązują do mafii i zorganizowanej przestępczości” – przekazał burmistrz Francesco Micciche w swoim oświadczeniu, cytowanym przez serwis Euronews.
Zgodnie z rozporządzeniem, lokalna policja dostała wszelkie uprawnienia, by kontrolować sklepiki z pamiątkami. Na tych, którzy mimo wprowadzanego zakazu dalej będą oferować turystom „mafijne” pamiątki, jak koszulki czy magnesy, czekają grzywny.
Decyzja burmistrza miasta wynika z potrzeby zmiany tego, w jaki sposób Agrigento jest postrzegane na arenie międzynarodowej. Szczególnie, że właśnie teraz szykuje się ono do ważnej roli - Włoskiej Stolicy Kultury 2025. Toteż włodarze Agrigento dokładają wszelkich starań, aby wyrugować stereotyp o mafijnym mieście, a skupić się na bogactwie kulturowym.
To 60-tysięczne miasto przede wszystkim jest znane z Doliny Świątyń z budynkami sakralnymi, którze pozostawali po sobie starożytni Grecy. W sobotę 31 sierpnia nagrany zostanie tam koncert na Boże Narodzenie, w którym wystąpi znane włoskie trio Il Volo. Widzowie muszą zastosować się do zaleceń dotyczących ubioru. Ma on być zimowy - długie rękawy, spódnice, suknie i spodnie, żakiety i marynarki. Świąteczny koncert zostanie nadany w wigilię we włoskiej telewizji komercyjnej Mediaset.
grg/
