Tajemnicze zniknięcie 13-letniej dziewczyny. 35-latek z zarzutem
Policjanci zatrzymali 35-latka podejrzanego o uprowadzenie 13-letniej dziewczyny. Mężczyzna w sobotę usłyszał zarzut zatrzymania małoletniej poniżej lat 15 wbrew woli osoby powołanej do opieki lub nadzoru - przekazała rzeczniczka KPP w Mińsku Maz. sierż. sztab. Elżbieta Zagórska.
Zagórska przekazała, że zaginięcie dziewczyny w środę zgłosili jej rodzice. "Policjanci natychmiast wszczęli czynności poszukiwawcze, które doprowadziły do odnalezienia nastolatki w powiecie węgrowskim. Znajdowała się w towarzystwie 35-letniego mężczyzny" - powiedziała rzeczniczka.
Dodała, że dziewczyna została przekazana pod opiekę rodziny, zaś mężczyzna został zatrzymany. 35-latek w sobotę został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Mińsku Mazowieckim, gdzie usłyszał zarzut z art. 211 Kk, mówiący o zatrzymaniu osoby małoletniej poniżej lat 15 wbrew woli opiekunów tej osoby.
"Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Zostały wobec niego zastosowane środki w postaci dozoru policji, zakazu kontaktowania się zarówno telefonicznego, jak i osobistego z małoletnią. Otrzymał także zakaz opuszczania kraju" - powiedziała rzeczniczka.
Jak informowały media, nastolatka po odnalezieniu przez policję została poddana badaniu w szpitalu, a następnie przesłuchana przez sąd rodzinny, jednak nie stawiła się na późniejsze przesłuchanie ws. podejrzeń o wykorzystanie seksualne. Z informacji medialnych wynika, że 13-latka zeznała, że z mężczyzną uciekła dobrowolnie.(PAP)
autor: Marcin Chomiuk
nl/
