O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Tenisowy Laver Cup. Carlos Alcaraz narzeka na zbyt napięty kalendarz startów

Czterokrotny zwycięzca imprez wielkoszlemowych Hiszpan Carlos Alcaraz uważa, że zbyt napięty kalendarz startów utrudnia graczom utrzymanie motywacji przez cały rok i znacznie zwiększa ryzyko odniesienia kontuzji.

Carlos Alcaraz. Fot. PAP/EPA/Kai Forsterling
Carlos Alcaraz. Fot. PAP/EPA/Kai Forsterling

Numer trzy na świecie, który w tym roku wygrał m.in. French Open i Wimbledon, a także wywalczył srebrny medal olimpijski w Paryżu, powiedział, że poważnie obawia się sytuacji, gdy w przyszłości do kalendarza zostanie dodanych jeszcze więcej turniejów, w których udział będzie dla czołówki obowiązkowy.

"Prawdopodobnie w ciągu najbliższych kilku lat będzie jeszcze więcej obowiązkowych turniejów, a to prawdopodobnie w jakiś sposób by nas 'zabiło'" - powiedział Alcaraz.

"Teraz z powodu zbyt intensywnego kalendarza wielu zawodników jest kontuzjowanych, a to sprawia, że wielu z nich będzie zmuszonych do rezygnacji z gry przez dłuższy czas" - dodał 21-letni Hiszpan.

W tym roku Alcaraz wystąpił już w 50 spotkaniach singlowych, z czego w 41 triumfował.

"To jest trudne, gdyż czasami w ogóle nie czułem się zmotywowany do większego wysiłku. Kalendarz jest tak napięty, że zwyczajnie nie miałem ochoty wychodzić na kort... Nie mam tylu dni wolnych, ilu bym chciał, to negatywnie wpływa na moje podejście do sportu" - przyznał.

Teraz Hiszpan gra w Pucharze Lavera. Jak wyjawił, już kilka razy czuł, że nie chce startować w tym turnieju. "Wiem, że wolałbym zostać w domu z rodziną i przyjaciółmi" - wskazał.

W turnieju w Berlinie zespół Reszty Świata prowadzi z drużyną Europy 8:4 po dwóch dniach, a Alcaraz pokonał Amerykanina Bena Sheltona 6:4, 6:4. W niedzielę dokończenie zawodów.

Wcześniej o napiętym i przeładowanym kalendarzu kilka razy wspominała Iga Świątek. Liderka światowego m.in. w trakcie US Open.

"To, co się dzieje, jest szalone. Harmonogram jest naprawdę napięty. Rozmawiałam o tym w Cincinnati i ludzie mówili mi, że nie powinnam grać w tak wielu turniejach. Rzeczywistość jest taka, że mamy sporo obowiązkowych startów. Musimy tam być. Nie mamy czasu na poprawę, na myślenie. Przechodzimy z jednego turnieju na drugi" - tłumaczyła i podsumowała: "Nasz sport zmierza w złym kierunku".

Po wielkoszlemowym starcie w Nowym Jorku polska tenisistka zrezygnowała z udziału w turniejach w Seulu i Pekinie. (PAP)

wha/ pp/kgr/

Zobacz także

  • Carlos Alcaraz. Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MARCO
    Carlos Alcaraz. Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MARCO

    Alcaraz zmienia trenera. Koniec ponad siedmioletniej współpracy

  • Carlos Alcaraz. Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MARCO
    Carlos Alcaraz. Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MARCO

    Ranking ATP. Tak wygląda klasyfikacja na finiszu sezonu

  • Carlos Alcaraz. Fot. PAP/EPA/YOAN VALAT
    Carlos Alcaraz. Fot. PAP/EPA/YOAN VALAT

    Nowy ranking ATP. Zmiana lidera, Polacy z awansem

  • Carlos Alcaraz. Fot. PAP/EPA/CRISTOBAL HERRERA ULASHKEVICH
    Carlos Alcaraz. Fot. PAP/EPA/CRISTOBAL HERRERA ULASHKEVICH

    Carlos Alcaraz: US Open to najlepszy turniej w moim wykonaniu

Serwisy ogólnodostępne PAP