Tragedia na przejeździe kolejowym. Bus wjechał pod pociąg
W sobotę rano we wsi Olszyny pod Szczytnem bus zderzył się z pociągiem relacji Szczecin - Białystok. Kierowca busa zginął na miejscu, nikomu z podróżujących pociągiem nic się nie stało - poinformowały policja i straż pożarna.
Do wypadku doszło na lokalnej drodze pod Szczytnem we wsi Olszyny. - Kierowca zginął na miejscu - poinformował PAP rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej straży pożarnej Grzegorz Różański. Ze zdjęć przesłanych PAP przez strażaków wynika, że bus zderzył się z lokomotywą.
Oficer prasowa policji w Szczytnie st. sier. Agata Stefaniak poinformowała PAP, że przed przejazdem kolejowym hył ustawiony znak STOP ale nie było szlabanów i sygnalizacji świetlnej. - Z naszych bardzo wstępnych ustaleń wynika, że kierowca nie zatrzymał się na znaku STOP i wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg - powiedziała policjantka. Dodała, że trwa ustalanie tożsamości ofiary.
Pociągiem Intercity „Rybak” relacji Szczecin - Białystok podróżowało 550 osób i 4 osoby z obsługi pociągu. Straż pożarna i policja zapewniły, że nikomu z podróżujących pociągiem nic się nie stało. Kolej podstawiła na miejsce drugi skład, do którego podróżni się przesiedli - lokomotywa, która brała udział w wypadku nie może kontynuować jazdy.
PKP Intercity poinformowało w komunikacie, że w związku z kolizją pociąg TLK nr 51110/1 „BIEBRZA” relacji Gdynia Główna - Warszawa Wschodnia został odwołany na odcinku Szczytno – Białystok. Zostanie tam uruchomiona zastępcza komunikacja autobusowa - podano. (PAP)
jwo/ malk/ sma/