Tusk: działanie na rzecz wyjścia Polski z Europy jest w interesie Rosji i zagraża naszej niepodległości
Działanie na rzecz wyjścia Polski z Europy też jest w interesie Rosji i zagraża naszej niepodległości - podkreślił premier Donald Tusk komentując skazanie b. brytyjskiego europosła Nathana Gilla. Brytyjski polityk przyznał się do głoszenia w PE prorosyjskich treści za łapówki.
Centralny Sąd Kryminalny w Londynie skazał w piątek byłego brytyjskiego europarlamentarzystę Nathana Gilla na 10,5 roku więzienia po tym, jak przyznał się on do przyjęcia co najmniej 40 tys. funtów łapówek za głoszenie prorosyjskich treści na forum Parlamentu Europejskiego.
Do sprawy w sobotę odniósł się premier Tusk. „Nathan Gill, jeden z liderów Brexit Party, skazany właśnie przez brytyjski sąd na 10,5 roku więzienia. Brał od Rosjan pieniądze za szerzenie rosyjskiej propagandy. Działanie na rzecz wyjścia Polski z Europy też jest w interesie Rosji i zagraża naszej niepodległości. Dziś widać to szczególnie wyraźnie” - napisał w serwisie X premier.
Nathan Gill, jeden z liderów Brexit Party, skazany właśnie przez brytyjski sąd na 10.5 roku więzienia. Brał od Rosjan pieniądze za szerzenie rosyjskiej propagandy.
Działanie na rzecz wyjścia Polski z Europy też jest w interesie Rosji i zagraża naszej niepodległości. Dziś widać…— Donald Tusk (@donaldtusk) November 22, 2025
Wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski zwrócił uwagę, że szefem partii Reform UK jest Nigel Farage, który - jak napisał polski polityk - jest „ojcem Brexitu”. „Ciekawe, ile za podobną aktywność płacą u nas” - napisał Sikorski na platformie X.
Której szefem jest Nigel Farage, ojciec Brexitu.
Ciekawe ile za podobną aktywność płacą u nas. https://t.co/NHfJ8Kc1HT— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) November 22, 2025
Gill, były lider partii Reform UK w Walii, przyznał się we wrześniu do ośmiu zarzutów przekupstwa, do których doszło w okresie od 6 grudnia 2018 r. do 18 lipca 2019 r. W latach 2014-2020 był on europarlamentarzystą z ramienia Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), a następnie Brexit Party.
Według Dominika Murphy’ego, szefa wydziału antyterrorystycznego londyńskiej policji, działanie Gilla było motywowane kwestiami finansowymi.
Brytyjska policja poinformowała, że wciąż prowadzone jest dochodzenie w sprawie innych polityków Parlamentu Europejskiego, w tym byłych posłów z Wielkiej Brytanii. Jak ustalili śledczy, niektóre osoby związane ze sprawą Gilla miały bezpośredni kontakt w rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem. (PAP)
kos/ js/ ep/