O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Uchodźcy z Górskiego Karabachu przybywają do Armenii po przejęciu kontroli nad regionem przez Azerbejdżan

Pierwsi uchodźcy z Górskiego Karabachu przybyli do Armenii - podały w niedzielę lokalne władze, po tym, gdy Azerbejdżan przeprowadził tam błyskawiczną ofensywę wojskową, odzyskując pełną kontrolę nad regionem.

Konflikt w Górskim Karabachu. Fot. PAP/EPA/ROMAN ISMAYILOV
Konflikt w Górskim Karabachu. Fot. PAP/EPA/ROMAN ISMAYILOV

Władze armeńskie podają, że do niedzielnego wieczoru do Armenii przybyło z Górskiego Karabachu łącznie 377 osób.

"To był koszmar. Nie ma słów do opisania. Wieś została ciężko ostrzelana. Prawie nikt w niej nie został” – powiedziała agencji Associated Press jedna z ewakuowanych w ormiańskim mieście Kornidzor. Ze względów bezpieczeństwa odmówiła podania swojego nazwiska. „Mam dom starej babci tutaj, we wsi Tegh (w regionie Syunik w Armenii). Będę tam mieszkać, dopóki nie zobaczymy, co będzie dalej”.

Premier Armenii Nikol Paszynian poinformował w niedzielnym przemówieniu do narodu, że jego rząd „współpracuje z zagranicznymi partnerami w celu utworzenia międzynarodowych mechanizmów, które zapewnią prawa i bezpieczeństwo Ormianom w Górskim Karabachu, ale jeśli wysiłki te nie przyniosą konkretnych rezultatów, rząd z całą troską przyjmie nasze siostry i braci z Górskiego Karabachu w Republice Armenii”. Szacuje się, że w Górskim Karabachu żyje 120 tys. Ormian.

Wydarzenia w Górskim Karabachu wywołały trwającą od kilku dni falę protestów w Armenii, gdzie demonstranci oskarżyli Paszyniana i rozmieszczone w Górskim Karabachu rosyjskie "siły pokojowe" o zaniedbanie ochrony ludności ormiańskiej.

Setki ludzi zebrały się ponownie w niedzielę w centrum stolicy Armenii, Erewaniu, domagając się dymisji premiera.

W ramach porozumienia o zawieszeniu broni, osiągniętego w zeszłym tygodniu, siły separatystów w Górskim Karabachu rozpoczęły przekazywanie armii azerbejdżańskiej czołgów, systemów obrony powietrznej i innej broni. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Azerbejdżanu oświadczyło w niedzielę, że rozbrojone i zdemobilizowane wojska ormiańskie będą mogły opuścić region i udać się do Armenii. (PAP)

kgr/

Zobacz także

  • Kobieta z armeńską flagą, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT
    Kobieta z armeńską flagą, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT

    MSZ o porozumieniu pokojowym między Armenią i Azerbejdżanem. "Satysfakcja i nadzieja"

  • Wojsko azerskie, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/STRINGER
    Wojsko azerskie, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/STRINGER

    Przełom w konflikcie między Azerbejdżanem i Armenią? "Uzgodniliśmy treść porozumienia pokojowego"

  • Rosja wycofuje się z Górskiego Karabachu Fot. HAYK BAGHDASARYAN/PHOTOLURE/PAP/EPA
    Rosja wycofuje się z Górskiego Karabachu Fot. HAYK BAGHDASARYAN/PHOTOLURE/PAP/EPA

    Rosja wycofuje wojska z Górskiego Karabachu

  • Wojsko azerskie, fot. PAP/EPA/STRINGER
    Wojsko azerskie, fot. PAP/EPA/STRINGER

    Wymiana ognia między Armenią a Azerbejdżanem. "Chcą wywołać wojnę totalną"

Serwisy ogólnodostępne PAP