UE uruchamia mechanizm z czasu pandemii COVID-19. Powodem są wybory
UE utworzy tymczasową grupę zadaniową, która będzie monitorować próby wywierania wpływu z zewnątrz na czerwcowe wybory europejskie - oznajmił premier Belgii Alexander De Croo w środę na spotkaniu unijnych przywódców w Brukseli.
"Chcemy bardzo często podsumowywać to, co widzimy w zakresie kampanii dezinformacyjnych, dzielić się tymi informacjami z państwami członkowskimi i współpracować z krajowymi organami sądowymi w celu podjęcia działań" – zaznaczył De Croo cytowany przez agencję Belga.
Wykorzystany zostanie w tym celu mechanizm koordynacyjny w instytucjach europejskich, który działał w czasie pandemii COVID-19.
Mechanizm będzie tymczasowy i zostanie zastosowany w nadchodzącej kampanii wyborczej, z możliwością stworzenia w przyszłości bardziej trwałego systemu.
Jak podaje Belga, w dłuższej perspektywie można rozszerzyć mandat Prokuratury Europejskiej, tak żeby zajmowała się oskarżeniami dotyczącymi nielegalnej ingerencji w procesy wyborcze.
De Croo i premier Czech Peter Fiala poinformowali pozostałych przywódców na szczycie o dochodzeniach w sprawie prorosyjskiej siatki próbującej wpłynąć na wybory do PE. Sytuację badają zarówno belgijskie, jak i czeskie służby bezpieczeństwa. W zeszłym tygodniu De Croo ogłosił, że prokuratura federalna wszczęła śledztwo - przypomina Belga.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
mar/
