O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

UE. Weszły w życie przepisy o walce z przemocą wobec kobiet kryminalizujące m.in. cybernękanie

W czwartek w Unii Europejskiej weszło w życie prawo o zapobieganiu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Kryminalizuje ono m.in. cybernękanie, przymusowe małżeństwa i okaleczanie żeńskich narządów płciowych. Kraje Unii mają trzy lata na włączenie przepisów do prawa krajowego.

UE. Weszły w życie przepisy o walce z przemocą wobec kobiet kryminalizujące m.in. cybernękanie Fot. PAP/Archiwum Turczyk
UE. Weszły w życie przepisy o walce z przemocą wobec kobiet kryminalizujące m.in. cybernękanie Fot. PAP/Archiwum Turczyk

Zgodnie z nową dyrektywą przestępstwem zagrożonym karą więzienia od roku do pięciu lat są takie czyny jak: okaleczania żeńskich narządów płciowych, zmuszanie do małżeństwa i najbardziej rozpowszechnione formy cyberprzemocy, w tym udostępnianie intymnych zdjęć bez zgody drugiej osoby, w tym generowanie takich treści przez AI (deepfake), cyberflashing, czyli tzw. ekshibicjonizm internetowy, w tym wysyłanie komuś niechcianych zdjęć genitaliów, prześladowanie (cyberstalking) i nękanie w internecie, w tym nawoływanie do przemocy i nienawiści.

Jak powiedziała wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Viera Jourova, cyberprzemoc jest kwestią, którą należy się pilnie zająć, biorąc pod uwagę gwałtowne rozprzestrzenianie się i dramatyczny wpływ przemocy w sieci. Jak dodała, zwłaszcza niekonsensualne udostępnianie intymnych zdjęć, w tym deepfake'ów, jest koszmarem wielu kobiet.

"Taka przemoc jest często powodem, dla którego kobiety rezygnują z życia publicznego. Przemoc online jest prawdziwą przemocą" - podkreśliła polityczka.

Kary za wymienione przestępstwa mogą być wyższe, jeśli towarzyszyć im będą tzw. okoliczności obciążające, czyli jeśli czyny te zostały popełnione wobec dziecka, byłego lub obecnego małżonka lub partnera, a także wobec osoby publicznej, dziennikarza lub obrońcy praw człowieka.

Jak zauważają krytycy, w nowych unijnych przepisach zabrakło jednak zapisów o wspólnej dla całej UE definicji gwałtu, chociaż jeszcze na etapie negocjacji międzyinstytucjonalnych mocno naciskali na to negocjatorzy Parlamentu Europejskiego. PE chciał zdefiniować gwałt jako każdy stosunek bez zgody, nie zgodziła się na to jednak Rada. Dzisiaj w krajach UE obowiązują różne definicje zgwałcenia, np. w Szwecji, Holandii i Hiszpanii za gwałt uznawane są czynności seksualne bez zgody, a we Francji, Włoszech i Polsce - stosunek, do którego doszło z użyciem przemocy, groźby lub podstępu.

Z danych KE wynika, że z przemocą styka się co trzecia z 228 mln kobiet w Unii Europejskiej.

Państwa członkowskie mają czas do 14 czerwca 2027 r. na włączenie przepisów dyrektywy do prawa krajowego.

Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)

kh/

Zobacz także

  • Ursula von der Leyen. Fot. PAP/EPA/RONALD WITTEK
    Ursula von der Leyen. Fot. PAP/EPA/RONALD WITTEK

    Von der Leyen: to początek ery pełnej niezależności energetycznej Europy od Rosji

  • Poseł PiS Marcin Romanowski. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Poseł PiS Marcin Romanowski. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Komisja PE odrzuciła wniosek ws. Romanowskiego. Joński zapowiada jego ponowienie

  • Władysław Kosiniak Kamysz Fot. X/@KosiniakKamysz
    Władysław Kosiniak Kamysz Fot. X/@KosiniakKamysz

    Polska złożyła oficjalny wniosek o fundusze z programu SAFE

  • Fot. PAP/Maciej Kulczyński
    Fot. PAP/Maciej Kulczyński

    Debata: wieloletni budżet UE to budżet wojenny

Serwisy ogólnodostępne PAP