Urlop po wakacjach. O ile taniej niż w szczycie sezonu?
Wyjazd zorganizowany po wakacjach jest średnio 20 proc. tańszy niż w szczycie sezonu - poinformowała PAP Marzena Buczkowska-German z Wakacje.pl. O niższych cenach wyjazdów oraz lepszej relacji ceny do jakości we wrześniu i w październiku mówią też PAP przedstawiciele Itaki i Rainbow.
„Zainteresowanie podróżami po wakacjach jest coraz wyższe – w przypadku września i października możemy mówić o kilkunastoprocentowej dynamice wzrostu liczby klientów. (...) Jeśli chodzi o różnice cenowe między szczytem sezonu a okresem powakacyjnym, to średnio sięgają one 20 proc., choć mogą zdarzyć się również oferty z większymi różnicami – dotyczy to przede wszystkim luksusowych hoteli” - oceniła Marzena Buczkowska-German z Wakacje.pl w informacji przekazanej PAP.
Urlop po wakacjach. Najpopularniejsze kierunki
Zaznaczyła, że wśród klientów jej firmy najczęściej wybierane po wakacjach są wyjazdy do miejsc w basenie Morza Śródziemnego - Turcji, Grecji, Egiptu, Hiszpanii, Tunezji, Cypru, Włoch, Malty i Albanii - oraz do Bułgarii. Jak stwierdziła, w tym okresie najczęściej podróżują klienci dorośli bez dzieci lub z dziećmi w wieku pozaszkolnym. Prawie 70 proc. wyjazdów jest na 7 dni, a ok. 18 proc. podróżnych wybiera się na 8-13 dni. Dodała, że ok. 85 proc. wyjeżdżających na urlop po wakacjach wybiera wyjazdy w formie all inclusive.
Wiceprezes Itaka Holdings Piotr Henicz wskazał, że jeszcze na początku września ceny utrzymują się na poziomie zbliżonym do tych z lipca i sierpnia, a „wyraźne obniżki” pojawiają się w przypadku wyjazdów pod koniec września i w październiku.
„Musimy pamiętać, że już od dłuższego czasu sezon w turystyce nie ogranicza się do terminu wakacji szkolnych, czyli lipca i sierpnia. Rozpoczyna się w maju i trwa aż do października. Wrzesień i październik, z naciskiem na wrzesień, wciąż są traktowane jako część sezonu wakacyjnego” - poinformował Henicz. Zaznaczył, że w tych miesiącach liczba turystów z Polski wyjeżdżających za granicę jest podobna jak w lipcu i sierpniu, a wczasowicze wybierają te same kierunki - głównie Turcję, Grecję, Hiszpanię (wraz z Wyspami Kanaryjskimi), Egipt i Albanię. W krajach tych pogoda jest gwarantowana, a temperatury sięgają ok. 30 stopni, ale upały nie są już tak intensywne jak w środku lata.
Urlopy po wakacjach coraz bardziej popularne
Katarzyna Pasikowska z Rainbow, pytana o różnice w cenach między sezonem letnim a wyjazdami jesiennymi, stwierdziła, że po sezonie przede wszystkim pojawia się większa elastyczność w wyborze hoteli i terminów, a oferty stają się atrakcyjniejsze pod względem relacji jakości do ceny. Zwróciła uwagę na większy komfort podróżowania we wrześniu i październiku ze względu na mniejszą liczbę zwiedzających oraz niższe temperatury.
„Choć większość osób planuje urlopy w lipcu i sierpniu, coraz więcej Polaków przekonuje się do zalet urlopu po sezonie, wybierając miejsca łączące dobrą pogodę, której trudno doświadczyć jesienią w kraju, z atrakcyjnością ofert. Wrzesień i jesień jako taka to czas, gdy w popularnych kurortach robi się spokojniej, a pogoda na południu wciąż dopisuje” - dodała Pasikowska.
Przedstawicielka Rainbow stwierdziła, że po wakacjach największą popularnością cieszy się Egipt, dzięki świetnemu stosunkowi jakości do ceny i doskonałej pogodzie. Popularne są również Wyspy Kanaryjskie, Grecja i Turcja, a coraz częściej wybierane są bardziej odległe kierunki, jak Maroko, Oman, Tajlandia i Wietnam.
Jak informowała w sierpniu firma eSky.pl, we wrześniu i październiku można „zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt procent względem cen z wakacyjnego szczytu”. Według jej danych tygodniowy wyjazd jesienią do Rimini lub Kalabrii we Włoszech (lot i hotel ze śniadaniem) można zarezerwować od 900 zł za osobę.
Bartłomiej P. Pawlak (PAP)
bpk/ mmu/ lm/ pap/