O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Latem rośnie liczba męskich problemów zdrowotnych. Urolog ostrzega

Latem znacząco wzrasta liczba infekcji układu moczowego i powikłań wynikających z odwodnienia – alarmuje PAP urolog dr n. med. Kamil Muc. Mężczyźni często trafiają do lekarza, gdy jest już za późno na szybkie leczenie.

Gabinet lekarski (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Marcin Bielecki
Gabinet lekarski (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Marcin Bielecki

Dr Muc powiedział, że w zeszłym roku w sierpniu przez jego gabinet przewinęło się dwukrotnie więcej pacjentów niż zwykle.

– Większość przychodziła z problemami, które zaczęły się podczas urlopu: infekcje po przygodnych kontaktach seksualnych, powikłania wynikające z zaniedbania leków przy chorobach przewlekłych czy odwodnienie organizmu prowadzące do kamieni nerkowych – powiedział dr Muc.

Wysoka temperatura, odwodnienie i nieprawidłowa higiena sprzyjają namnażaniu się bakterii. Szczególnie niebezpieczne jest odwodnienie, które nie tylko utrudnia wypłukiwanie patogenów, ale także sprzyja powstawaniu kamieni nerkowych.

– Zmiana charakteru mikcji, czyli częstości oddawania moczu, pieczenie, wyciek z cewki moczowej, zaczerwienienie ujścia cewki moczowej czy ból w okolicy krocza to sygnały alarmowe – ostrzegał dr Muc.

Dodał, że pacjenci często lekceważą pierwsze objawy, a do lekarza trafiają dopiero wtedy, gdy infekcja jest zaawansowana.

– Strach przed wizytą u urologa sprawia, że mężczyzna czeka średnio sześć miesięcy z objawami, zanim zdecyduje się na leczenie – podkreślił.

Więcej

Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Rak jądra to nie wyrok - regularne samobadanie może uratować życie

Zaapelował, by nie lekceważyć pierwszych objawów i nie odkładać wizyty u specjalisty.

Podstawowa diagnostyka obejmuje badania moczu, posiew, morfologię i CRP. W przypadkach bardziej zaawansowanych lub u mężczyzn po 40. roku życia wykonywane są również badania PSA i USG układu moczowego.

– To jest nasze urologiczne ABC. Wywiad, badanie fizykalne, analiza moczu i krwi oraz diagnostyka obrazowa dają pełen obraz sytuacji i pozwalają szybko wdrożyć skuteczne leczenie – zaznaczył.

Podkreślił, że także spożywany alkohol osłabia funkcjonowanie układu nerwowego, a narkotyki niszczą naczynia krwionośne w narządach płciowych.

Doktor przypomniał również, że lato to również czas zwiększonego ryzyka zakażeń chorobami przenoszonymi drogą płciową. Dodał, że z powodu niestosowania prezerwatyw wzrasta liczba zachorowań na choroby wirusowe i bakteryjne – w tym groźne zakażenia HPV, HIV czy kiłą.

Eksperci przypominają o podstawowych zasadach, które pozwalają uniknąć problemów zdrowotnych. To m.in.: dbanie o higienę intymną i unikanie długiego noszenia wilgotnych kąpielówek, codzienne nawadnianie organizmu, stosowanie prezerwatyw i regularne badania w kierunku chorób przenoszonych drogą płciową. (PAP)

jms/ joz/ grg/

Zobacz także

  • Zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Grzegorz Michałowski
    Zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Grzegorz Michałowski

    Wiceminister zdrowia o maseczkach: powinny wrócić, ale dobrowolnie

  • Zdrowe śniadanie Fot. PAP/Andrzej Lange
    Zdrowe śniadanie Fot. PAP/Andrzej Lange

    Dieta bogata w błonnik chroni przed groźnymi infekcjami

  • Ćwiczenia. Fot. Freepik.com
    Ćwiczenia. Fot. Freepik.com

    Zbyt intensywne treningi mogą zwiększać ryzyko infekcji. Nowe badania

  • Fot. PAP/EPA/YAHYA NEMAH (zdjęcie ilustracyjne)
    Fot. PAP/EPA/YAHYA NEMAH (zdjęcie ilustracyjne)

    Infekcje wirusowe i bakteryjne najczęstszą przyczyną zgonu dzieci na świecie

Serwisy ogólnodostępne PAP