Ursula von der Leyen spędziła wakacje na Krecie. Europosłanka: "to poważne naruszenie traktatów i przyzwoitości"
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen spędziła ostatni weekend wraz z mężem na Krecie, jako gość greckiego premiera Kyriakosa Mitsotakisa. To "poważne naruszenie traktatów, przyzwoitości politycznej i neutralności" - oceniła holenderska europosłanka z liberalnej frakcji Renew, Sophie in 't Veld, w rozmowie z portalem informacyjnym Politico.
In 't Veld zasugerowała związek między wakacjami, a "wymownym milczeniem" Komisji w wielu drażliwych kwestiach politycznych dotyczących Grecji.
"To ta sama Komisja, do której zwracaliśmy się wielokrotnie w sprawach dotyczących Grecji i nigdy nie otrzymaliśmy odpowiedzi" – powiedziała europosłanka wskazując na politykę migracyjną i skandal z oprogramowaniem szpiegującym, które miało być używane do inwigilacji przeciwników partii rządzącej.
Sophie in 't Veld zapowiedziała, że będzie domagać się debaty parlamentarnej w tej sprawie.
Greckie wakacje von der Leyen były "poważnym naruszeniem traktatów, przyzwoitości politycznej i neutralności" – argumentowała holenderska polityk. "Ona (szefowa KE - red.) reprezentuje organ wykonawczy UE i spędza urlop w willi jednego z przywódców. Naraża przez to na szwank swoją niezależność i wiarygodność" - podsumowała.
Rządzące w Grecji od 2019 r. centrowe ugrupowanie Nowa Demokracja w PE wchodzi w skład frakcji Europejskiej Partii Ludowej. Najsilniejszą partią EPL jest niemiecka CDU/CSU, z której wywodzi się Ursula von der Leyen.
Z Brukseli Artur Ciechanowicz (PAP)
kgr/